Pogoda na dziś przyniesie jeden z ostatnich powiewów lata w Polsce. Większość dnia w Polsce pod znakiem słońca i pięknej aury. Będzie ciepło, a lokalnie wystąpi nawet upał. W drugiej części dnia do granic zachodnich kraju zbliży się front atmosferyczny. Przed frontem wystąpią burze. Lokalnie o większym natężeniu. Zapraszam na szczegółową pogodę na dziś, niedzielę 22 sierpnia. Na wstępie mapa baryczna Europy (źródło). Widać na niej niż MANFRED z centrum nad krajami Beneluksu oraz związany z niżem system frontów atmosferycznych, który przyniesie pogorszenie pogody w kolejnych dniach.
Pogoda na dziś. Ciepła, lokalnie upalna niedziela
Tak jak wspominałem w choćby tym wpisie, niedziela będzie ostatnim dniem w tym roku, gdy w Polsce możliwy jest upał. Ciepłe masy zwrotnikowe napłyną do Polski przed frontem atmosferycznym z kierunków południowych. Najcieplej w dniu dzisiejszym będzie na Dolnym Śląsku, Śląsku w lubuskim oraz częściowo w Wielkopolsce. W tych regionach temperatury w najcieplejszym momencie dnia przekraczały będą 30 stopni Celsjusza. Mówić będziemy mogli zatem o upale w Polsce. Jednak przeglądając najnowsze wyliczenia modeli numerycznych, może okazać się, że upał w Polsce wcale nie wystąpi, a termometry wzrosną dziś do 28-29 stopni Celsjusza.
Tak, czy inaczej na południowym zachodzie i południu kraju szykuje się gorący, nawet jak nie upalny dzień. Bardzo ciepło dziś również na południu, w centrum i na południowym wschodzie. Tutaj słupki rtęci wzrosną do 23-25 stopni Celsjusza. Cieple masy powietrza nie dotrą dziś na północ kraju. Tutaj zaledwie 20-22 stopnie ciepła. Biegunem chłodu w Polsce będzie dziś Suwalszczyzna, gdzie temperatury mogą nie dobić dziś do 20 stopni.
Pogodny dzień. Burze możliwe po południu
Przez większą część dnia pogoda na dziś nie przyniesie w Polsce większego zachmurzenia i opadów. Dopiero w drugiej części niedzieli do zachodnich granic kraju zbliży się front atmosferyczny. Przed frontem przesuwała będzie się strefa zbieżności wiatru. Na zachodzie i południowym zachodzie Polski zalegało będzie dość wilgotne, ciepłe powietrze. Front zapewni coraz lepsze warunki kinematyczne. W związku z tym po południu w niedzielę możliwe są burze na zachodzie kraju. Będą to komórki burzowe zarówno powstałe za naszą zachodnią granicą, jak i świeże burze, które powstawały będą już na terytorium naszego kraju. Tak sytuację burzową na dziś widzą synoptycy z Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej.
Największej intensywności burz spodziewamy się po południu w południowo zachodniej i zachodniej Polsce. W godzinach wieczornych nie można wykluczyć, że burze pojawią się również w centrum kraju. Lokalnie, na zachodzie Polski burze mogą być dziś intensywne. W pierwszej części nocy burze powinny tracić na aktywności i wygasać. W pierwszej części dnia wiatr nie będzie przeszkadzał w cieszeniu się piękną pogodą na świeżym powietrzu. Dopiero po południu, gdy front zbliży się do Polski siła wiatru wzrastała będzie na zachodzie i północy kraju. W porywach wiatr wiać może dziś nawet do 60 km/h. Podczas przechodzenia burz wiatr wiał będzie jeszcze mocniej, do 80 km/h. To oczywiście wiatr, który pojawi się lokalnie, w obrębie oddziaływania chmury burzowej. Wciąż bardzo wysokie jest ciśnienie atmosferyczne. W niedzielę barometry w Warszawie wskazywały będą 1020 hPa. Kończąc, zachęcam do zaglądania na stroną. Przed południem na portalu opublikujemy najnowszą prognozę długoterminową na 16 dni dla Polski.