Sprawdźmy najnowsze prognozy długoterminowe na grudzień 2020 dla Polski. Sprawdź, czy zima i burze wystąpią w 12 miesiącu roku w naszej części Europy.
Według modelu ECMWF grudzień przyniesie najprawdopodobniej temperaturę w skali miesięcznej w pobliżu normy wieloletniej.
Jeśli chodzi o opady, to na przeważającym obszarze Polski będzie to prawdopodobnie miesiąc z ilością opadów w normie, chociaż miejscami będzie padać mniej niż w latach ubiegłych.
Według modelu sezonowego CFS w grudniu duży wpływ na pogodę będą mieć wyże baryczne, które nie zawsze przyniosą pogodną aurę. Północ Starego Kontynentu może być najczęściej pod wpływem niżów barycznych. Częściej niż w listopadzie powinny pojawić się fronty atmosferyczne, przynoszące dużą zmienność pogody.
Prognoza opadów to jeden z najsłabszych elementów prognoz długoterminowych. W przeciwieństwie do europejskiego modelu, amerykański CFS prognozuje, że będzie to miesiąc wilgotny. Określenie dokładniejszego trendu możliwe ma być dopiero za kilka tygodni, gdyż rozrzut między wiązkami jest zbyt duży. Niewykluczone, że częściej niż w listopadzie pojawią się wilgotne strefy frontowe atlantyckich niżów.
Model CFS sugeruje, że miesiąc ten w skali miesięcznej przyniesie temperaturę powyżej normy termicznej. Najcieplej może być na północy Polski, natomiast najchłodniej na wschodzie i południowym-wschodzie.
Okresami w naszej części Europy zaznaczy się napływ chłodnych mas powietrza z północy i północnego-wschodu i wschodu. Nie można wykluczyć dwucyfrowych spadków temperatury w porze nocnej. Takich nocy na nizinach w grudniu nie powinno być dużo, ale są jak najbardziej prawdopodobne. W ciepłych wycinkach niżów za to mogą napływać cieplejsze masy z południowego-zachod i południa, prowadząc do wzrostu temperatury do dwucyfrowych, dodatnich wartości.
Jeśli chodzi o opady śniegu, to ponownie opadów białego puchu na nizinach będzie niewiele. Okresami może zrobić się biało, ale prawdziwa zima panować będzie głównie w górach. Poza obszarami górskimi częściej padać ma deszcz ze śniegiem i deszcz. Nie można wykluczyć, że czasami wystąpią opady marznące prowadzące do niebezpiecznej gołoledzi na drogach i chodnikach.
Okresami nie można wykluczyć burz. Zwłaszcza w warunkach napływu chłodnych i wilgotnych mas nad cieplejszy ląd. Mogą one się pojawić także na frontach atmosferycznych, zwłaszcza typu chłodnego aktywnych układów niskiego ciśnienia. Atlantyk będzie najprawdopodobniej charakteryzował się mniejszą aktywnością niż w zeszłym roku.
Prognoza ma w dalszym ciągu charakter orientacyjny i może ulegać zmianom.