Zbliżamy się do weekendu. Nie ukrywam, że bardzo mnie to cieszy, ponieważ miałem ciężki tydzień. Jednak ja nie o tym. Sprawdźmy co przyniesie nam pogoda na piątek. Czeka nas wzrost dynamiki w pogodzie nad Polską. Zapraszam na prognozę pogody na 2 sierpnia 2024.
Pogoda na piątek. Sytuacja synoptyczna
Coraz ciekawiej wygląda sytuacja baryczna nad Europą. Na wschodzie mamy niż, który przynosi ulewy i burze w wielu regionach. Z północnego zachodu nadciąga głęboki niż, który przyniesie załamanie pogody w części Europy, ale także przyniesie nam silny upał w przyszłym tygodniu.

Jednak sprawdzając co przyniesie nam pogoda na piątek w Polsce, uwagę powinniśmy zwrócić na dużo mniej rozległy i płytszy ośrodek niskiego ciśnienia. Centrum tego niżu znajdzie się w piątek na granicy Polski i Czech. Tak jak wspomniałem, nie jest to ośrodek bardzo głęboki, jednak na tyle aktywny, by wpłynąć na pogodę w naszym regionie. O silnych ulewach i burzach, jakie niż przynosi właściwie od środy pisałem z rana. Teraz niż ten przysunie się bliżej naszego kraju. Z niżem związana będzie dość rozległa strefa zbieżności wiatru. Zbieżność będzie wyzwalaczem, do powstawania komórek burzowych. O tym za chwilę.

Do południowej połowy kraju napływa ciepłe, można powiedzieć, że gorące powietrze z południa Europy. Na północ kraju dociera wciąż nieco chłodniejsze powietrze o cechach morskich. Jak wpłynie to na temperatury w kraju? Spójrzmy.
Ciepły, przyjemny dzień w piątek 2 sierpnia
Wiemy już, że nad krajem mamy do czynienia z dwiema, nieco różnymi masami powietrza. Na północy kraju jest chłodniej, do tego powietrze ma cechy morskie. Jest bardziej „rześkie”, co czuć przede wszystkim w godzinach porannych. Na południu zalega już masa znacznie cieplejsza, o cechach bardziej zwrotnikowych.

Podczas gdy na północy kraju termometry wskazywały będą 20-22 stopnie Celsjusza, w południowej połowie kraju temperatury wzrosną do nawet 28-29 stopni Celsjusza. Lokalnie możliwy jest upał, ponieważ temperatury wzrosnąć mogą do nawet 30 stopni Celsjusza. Oczywiście, na krańcach południowo zachodnich kraju temperatury będą nieco niższe. To dlatego, że dotrze tam zachmurzenie i burze. I właśnie burzami i opadami zajmiemy się teraz w dzisiejszej prognozie pogody.
Pogoda na piątek. Burze wracają do Polski
Od razu należy zaznaczyć, że większa część kraju w piątek nadal znajdowała będzie się pod wpływem ośrodka wysokiego ciśnienia. Dlatego też w większości regionów Polski pogoda na piątek nadal przyniesie piękny, słoneczny (i niekoniecznie bardzo ciepły) dzień. Korzystajmy ze słońca i dobrej pogody, ponieważ przyszły tydzień przyniesie nam upał, który odstraszał będzie przed aktywnościami na świeżym powietrzu. Wracając do opadów, spójrzmy na mapę z prognozą opadów dla Polski na piątek 2 sierpnia 2024.

Powyżej wspominałem, że centrum niżu znajdzie się na granicy Czech i Polski. W związku, że ośrodek ten nie jest głęboki i rozległy, to będzie wpływał na pogodę w Polsce tylko w niektórych regionach. Dlatego też opadów i burz spodziewamy się w piątek wyłącznie na Dolnym Śląsku, Opolszczyźnie, Śląsku i w Małopolsce. Pierwsze burze pojawiać będą się w górach, gdzie wzrost chmur wspomagany będzie ukształtowaniem terenu. Wczesnym popołudniem burzowo powinno być już na całym południowym zachodzie Polski. Do wieczora burz pojawić mogą się na całym pasie południowym kraju, jednak burze nie powinny występować dalej na północ niż linia, umownie położona na wysokości Częstochowy. Widzimy więc, że burze wracają do Polski, lecz nadal to będą lokalne zjawiska i wystąpią tylko w niektórych regionach kraju.
Fan pogody praktycznie od zawsze. Pogoda i prognozowanie pogody jest jego pasją. Dodatkowo kocha burze. Gdy burza nadciąga, bierze aparat w dłoń i goni za burzą. Na portalu zajmuje się wpisami w kategoriach groźnych zjawisk pogodowych, dniowych prognoz pogody oraz pisze o pogodzie na Świecie