Powoli docieramy do końca tygodnia pracy. Przed nami weekend, co dla większości z nas oznaczało będzie zasłużony odpoczynek. Sprawdźmy więc co przyniesie nam pogoda na piątek. Przede wszystkim interesują mnie opady, ponieważ sytuacja hydrologiczna w kraju robi się naprawdę nieciekawa. Zapraszam na szczegółową prognozę pogody na 6 września 2024. Oczywiście będzie nie tylko o opadach.
Pogoda na piątek. Sytuacja synoptyczna
Niestety, już pierwszy rzut oka na mapę z sytuacją synoptyczną pokazuje, że nie bardzo możemy liczyć na jakiekolwiek opady w kraju.
Nadal ośrodkiem, który będzie dominował w pogodzie w regionie jest potężny wyż ze wschodu kontynentu. Ciśnienie w jego centrum wzrosło do ponad 1030 hPa. Co prawda podwyższone ciśnienie zapewnia nam dobre samopoczucie i mnóstwo słonecznej pogody. Jednak wyż pozbawia nas również jakichkolwiek szans na opady. Przynajmniej w najbliższych dniach. Znacznie dynamiczniej wygląda sytuacja na zachodzie i południu kontynentu. Tutaj obserwujemy niże baryczne. Pogoda jest znacznie bardziej dynamiczna, a burz i opadów deszczu nie brakuje. Na zachodzie Europy szaleje również wichura i to nie koniec dynamicznej pogody w tamtym regionie. My jednak wrócić musimy do stabilnej pogodowo Polski. Sprawdźmy co przyniesie nam piątek w pogodzie pod względem temperatury powietrza.
Kolejny dzień wysokich temperatur w Polsce
Pogoda na piątek znów przyniesie nam wysokie temperatury powietrza w kraju. Lato w pełni na początku września. Wciąż napływa do nas gorące, zwrotnikowe powietrze z południa i południowego wschodu Europy. Dlatego też temperatury w piątek znów będą bardzo wysokie.
Lokalnie, temperatury w piątek mogą w Polsce dobić do trzydziestu stopni Celsjusza. Jednak upał pojawiał będzie się tylko lokalnie. W większości regionów Polski (na nizinach) termometry wskazywały będą w okolicach 26-28 stopni Celsjusza. Nieco chłodniej, w okolicach 22-23 stopni nad samym morzem. Podobne wartości temperatury pokazywały będą termometry na obszarach górskich. W Tatrach w okolicach 20 stopni Celsjusza. Patrząc na powyższą mapę z prognozą temperatury nachodzi mnie myśl, by zerknąć na mapy obrazujące anomalię temperatury w naszym regionie. I wiecie co zobaczyłem? Dokładnie to, czego się spodziewałem. Anomalia temperatury w naszym regionie jest bardzo dodatnia. Praktycznie codziennie w końcówce tygodnia temperatury są wyższe o nawet kilkanaście stopni od normy wieloletniej. Lato zdecydowanie nie daje za wygraną w tym roku.
Pogoda na piątek. Brak opadów. Pogłębiająca się susza
Niestety doszliśmy do najsmutniejszego fragmentu dzisiejszej prognozy. Oczywiście, mnóstwo słońca i bezchmurnego nieba to powinna być raczej dobra wiadomość na końcówkę tygodnia. Jednak w tym wypadku nie do końca tak jest, ponieważ w Polsce panuje coraz silniejsza susza. Niestety, pogoda na piątek nie przyniesie w tej dziedzinie żadnych zmian.
Powyżej mapa z prognozą opadów. Właściwie to powinienem napisać, że z prognozą braku opadów. Nigdzie w Polsce nie spadnie w piątek deszcz. Czeka nas za to mnóstwo bezchmurnego nieba i słońca, które w połączeniu z wysoką temperaturą pogłębiać będzie coraz bardziej postępującą suszę. Przelotne opady możliwe są jedynie na krańcach Podkarpacia. Aby jednak prognoza nie była tak do końca pesymistyczna (mimo pięknej, słonecznej pogody), na koniec dodam, że na mapach pogodowych widać już opady nad Polską. Przyszły tydzień przyniesie nam prawdopodobnie powrót bardziej dynamicznej i deszczowej pogody. Miłego piątku ! Korzystajmy z pięknej, słonecznej i ciepłej aury.