Pogoda na poniedziałek przyniesie nam groźne zjawiska atmosferyczne. Nad Polską uaktywni się front atmosferyczny. Przyniesie on silne burze we wschodniej połowie kraju. Spójrzmy na sytuację baryczną jaka będzie miała miejsce w naszej części Europy.
Widzimy tu system frontów rozciągający się od Skandynawii po Francję. Aktywny wycinek systemu frontów znajdzie się jutro w południe nad pasem centralnym i wschodnim kraju. Przyglądając się uważnie widzimy również, że nad Polską powstanie płytki ośrodek niskiego ciśnienia. On również będzie miał wpływ na pogodę w kraju.
Pogoda na poniedziałek przyniesie silne burze na wschodzie kraju
Bardzo prawdopodobnym jest, że front atmosferyczny zafaluje jutro nad Polską. Oznaczało będzie to, że pogoda na poniedziałek przyniesie groźne zjawiska atmosferyczne również w centrum Polski. Zobaczmy jak sytuacje widzą synoptycy z IMGW.
O możliwości wystąpienia silnych burz w poniedziałek pisałem również w tym wpisie. W prognozach pogody na poniedziałek wciąż widać gwałtowne zjawiska pogodowe nad Polską. Burze powstawać powinny już około południa w Polsce Centralnej. W kolejnych godzinach ośrodki burzowe przesuwały będą się na wschód. Należy zwrócić uwagę na dużą wodność troposfery. Parametr PW osiągać może nawer 40mm, co oznacza jedno. Poniedziałkowe burze będą bardzo wydajne opadowo. Towarzyszyć im będą nawalne opady deszczu i ulewy. Dodatkowym zagrożeniem ze strony burz będzie możliwość opadów gradu nawet do 3-5 cm średnicy. Jednak tak duży grad możliwy jest wyłącznie w przypadku powstania superkomórki burzowej. Ponieważ warunki do powstania superkomórek pogoda na poniedziałek przyniesie, nie można wykluczyć powstania w Polsce Wschodniej właśnie kilku takich burz. Pogoda powinna uspokajać się na wieczór, ponieważ front zacznie opuszczać nasz kraj wędrując dalej na wschód. Burze możliwe jednak również wieczorem i w nocy na krańcach wschodnich Polski.
Duży kontrast temperatury nad Polską w poniedziałek 13 czerwca
Przed frontem dojdzie do napływu bardzo ciepłych mas powietrza. Za frontem spłynie chłodna masa z północnego zachodu. Dlatego też kontrast termiczny w kraju będzie w poniedziałek dość wysoki. Podczas gdy na południowym wschodzie termometry pokażą nawet 26-27 stopni, w centrum słupki rtęci zatrzymają się już tylko na 14-15 kresce. To ponad 10 stopni różnicy temperatury na dość małym obszarze. Taka sytuacja często przynosi groźną pogodę w okresie letnim. Tym bardziej jeśli towarzyszy jej aktywny, falujący front atmosferyczny.
Dużą różnicę temperatury widać na powyższej mapie z prognozą temperatury na jutrzejszy dzień. Patrząc na tą mapę upewniam się, że pogoda na poniedziałek przynieść nam może dość silne załamanie aury. Kończąc powoli prognozę pogody na jutrzejszy dzień, słowo o wietrze. Ten nie będzie silny w Polsce. Wyjątkiem są tutaj obszary nad którymi przetaczały będą się burze. Podczas przechodzenia burz siła wiatru może lokalnie wzrastać do 100 km/h. To już jest wiatr mogący powodować szkody. Ciśnienie atmosferyczne poszybuje w dół. Podczas gdy jeszcze w nocy z niedzieli na poniedziałek barometry wskazywały będą ponad 1020 hPa. W poniedziałek po południu wskazania barometrów to już „zaledwie” 1005 hPa. Podsumowując, czeka nas dzień z dynamiczną pogodą we wschodniej połowie kraju. Wymiana mas powietrza na chłodniejsze odbędzie się dość dynamicznie. Czekają nas burze, które lokalnie mogą być silne. Dlatego uważajcie na siebie w dniu jutrzejszym.