Po dość pochmurnym i mało pogodnym piątku, pogoda na sobotę powinna przynieść nam więcej rozpogodzeń. Znów dostajemy się pod wpływ wyłącznie wyżu. Nie oznacza to jednak, że opady w sobotę 5 marca całkiem nie będą występowały.
Zacznijmy od sytuacji barycznej nad Europą na sobotę. Widać tu, że większość kontynentu pozostanie pod wpływem wyżów. Niże baryczne znajdują się daleko na wschodzie Europy, a także na krańcach północnych kontynentu. Właśnie z jednym z niżów północnych związana jest okluzja, która znajduje się na zachód od Polski i Niemiec, ale nie będzie miała wpływu na pogodę w sobotę dla Polski.
Niskie temperatury w sobotę nad Polską
Sobota nie przyniesie większych zmian w pogodzie jeśli chodzi o temperatury. Rano czeka nas przymrozek. Lekko ujemne temperatury pojawią się praktycznie w całym kraju. Jednak mróz bardzo szybko odpuści i już w okolicach 8-9 rano spodziewamy się minimalnie dodatnich temperatur wszędzie prócz północnego wschodu.
W najcieplejszym momencie dnia pogoda na sobotę przyniesie w Polsce na nizinach temperatury na poziomie 2-5 stopni. Ta dolna granica to temperatury zarezerwowane dla wschodnich rejonów kraju. Do 4 stopni na zachodzie kraju. Sobotą przyniesie mróz praktycznie we wszystkich górach znajdujących się na terytorium kraju. Mróz w Tatrach do -3 stopni. Po południu i wieczorem temperatura znów zacznie bardzo spadać. Już w okolicach 21 ujemne temperatury znów panowały będą w większości regionów kraju.
Pogoda na sobotę. Gdzie zachmurzenie i opady?
Pod względem zachmurzenia sobotą będzie mijała nam w podobny sposób jak piątek. Nad Polską pozostanie sporo zachmurzenia inwersyjnego. Jednak są szanse na przejaśnienia w kraju. Największe szanse na słońce w sobotę w regionach północnych Polski. Nie oznacza, to że słońce nie wyjrzy również w innych regionach Polski. Jednak nie będą to tak długie chwile ze słońcem niż właśnie na północy.
Widać to dobrze na powyższej prognozie opadów modelu SWISS-HD (źródło mapy). Model podobnie do mojej powyższej analizy prognozuje sporo słońca na północy kraju, a więcej chmur i słabe przelotne opady śniegu w południowej połówce kraju. Modele numeryczne nie widzą silniejszego wiatru nad Polską. Znajdujemy się p[od wpływem wyżu. Pogoda jest stabilna, gradient ciśnienia niski. Stąd też maksymalne porywy wiatru w górach to 40 km/h. Na nizinach wiatr maksymalnie do 20 km/h, lecz w większości regionów nieodczuwalny. Ciśnienie atmosferyczne w sobotę będzie delikatnie rosło. W godzinach popołudniowych barometry w Warszawie wskazywały będą w oko0lciach 1025 hPa.