Przed większością z nas intensywny czas. Rozpoczynający się weekend, to przecież weekend świąteczny. Wiele osób ruszy w podróż na groby bliskich i do swych rodzin. Niestety, nie mam dobrych informacji. Pogoda na weekend spłata nam psikusa. Po dość spokojnym i pogodnym, słonecznym październiku, pogoda na weekend świąteczny przyniesie nam załamanie aury. Czeka nas bardzo silny wiatr i opady. Zapraszam na szczegóły.
Pogoda na weekend. Dynamiczna sytuacja synoptyczna
Tradycyjnie już zacznijmy od tego, co będzie działo się w weekend w regionie pod kątem sytuacji synoptycznej. A będzie działo się całkiem sporo. Prąd strumieniowy, aktywny niż, który w starciu z wyżem przyniesie dość dużą różnicę ciśnienia i silny wiatr.
Powyżej mapa baryczna na piątek 1 listopada. Widzimy, że w centralnej i zachodniej Europie rozbudowuje się wyż. Ciśnienie w jego centrum w weekend sięgnie 1030 hPa. W tym samym czasie przez północny wschód kontynentu przemieszczać będzie się głęboki, aktywny niż baryczny. Przyniesie on silne śnieżyce całkiem blisko Polski. Jednak na nasz kraj niż wpływał będzie przede wszystkim pod postacią dużej różnicy ciśnienia. Co za tym idzie, pogoda na weekend przyniesie nam bardzo silny wiatr. Lokalnie w kraju pojawią się wichury, jednak o tym za chwilę.
W sobotę centrum niżu znajdzie się w regionie Niemiec i Danii. Ośrodek ten będzie wpływał na pogodę w naszym kraju. Oczywiście aura poprawi się, jednak nie na długo. W niedzielę na północny wschód od kraju wędrował będzie kolejny aktywny, który wraz z frontem atmosferycznym przynosił będzie kolejne załamanie aury w regionie. Przeczytaj również: Silny mróz w regionie. Nawet -12 stopni na mapach temperatury
Potężna wichura w regionie
Najważniejszym i najbardziej dokuczającym nam w weekend czynnikiem pogodowym będzie silny wiatr. Polska znajdzie się w obszarze silnego prądu strumieniowego. Do tego wspominana powyżej duża różnica ciśnienia pomiędzy wyżem a niżem.
Bardzo mocno wiało będzie już w piątek 1 listopada. Najsilniejsza wichura występowała będzie na północnym wschodzie i północy Polski, gdzie wiać może z prędkością ponad 90 km/h. Strefa silnego wiatru obejmie również wschód i centrum Polski, gdzie wiać będzie do 70-80 km/h. Wiatr będzie uspokajał się w nocy z piątku na sobotę, by w sobotni dzień ograniczyć się wyłącznie do Polski Wschodniej. Bardzo silny wiatr wróci do kraju w niedzielę, kiedy to na wschodzie znów wiać będzie z prędkością ponad 70 km/h. Pogoda na weekend będzie więc wietrzna. Od poniedziałku powinno się w tym zakresie uspokajać.
Pogoda na weekend przyniesie również opady
Wiatr w weekend na pewno nie będzie sprzymierzeńcem. Czekają nas wyprawy, często w odległe miejsca kraju celem odwiedzin grobów. Jednak w piatek 1 listopada prócz silnego wiatru czekają nas również opady deszczu. Z północy na południe od godzin porannych przemieszczał będzie się front atmosferyczny.
Do wieczora w piątek front dotrze już na południe i południowy wschód Polski. Opady deszczu przeważnie będą tu już słabe, tylko lokalnie deszcz padać może umiarkowanie. Sobota upłynie nam pod znakiem rozpogodzeń, a powrót opadów prognozowany jest dla Polski Północnej na niedzielne popołudnie. Nie powinny to być już jednak opady o dużym natężeniu.
Na koniec, sprawdźmy co pogoda na weekend przyniesie nam w sprawie temperatury powietrza. Tu niestety nie mam dla Was dobrych informacji, ponieważ zrobi się chłodniej. Jeszcze piątek upływał będzie nam pod znakiem wysokich temperatur powietrza. Lokalnie na południu kraju termometry pokażą nawet 16-18 stopni Celsjusza. Niestety (albo stety), to będzie ostatni tak ciepły dzień. Sobota i niedziela to już znaczące ochłodzenie. Temperatury za dnia nie będą wzrastały powyżej 10 stopni, natomiast nocami, zwłaszcza na wschodzie i południu kraju zaczną pojawiać się przymrozki.
Podsumowując, pogoda na weekend przyniesie nam przede wszystkim silny wiatr. Lokalnie na północy i wschodzie Polski wichura będzie naprawdę silna. Dodatkowo w piątek i niedzielę w północnych, centralnych i wschodnich regionach może popadać deszcz. Piątek będzie ciepły, jednak od soboty czeka nas już ochłodzenie. Nadciągają nocne przymrozki, jednak opadów śniegu na nizinach jeszcze w najbliższym czasie nie widać. Spokojnego i bezpiecznego weekendu!
Fan pogody praktycznie od zawsze. Pogoda i prognozowanie pogody jest jego pasją. Dodatkowo kocha burze. Gdy burza nadciąga, bierze aparat w dłoń i goni za burzą. Na portalu zajmuje się wpisami w kategoriach groźnych zjawisk pogodowych, dniowych prognoz pogody oraz pisze o pogodzie na Świecie