Dobrnęliśmy do piątkowego popołudnia. To był ciężki tydzień, ale udało się zrealizować większość zaplanowanych planów. Mam nadzieję, że Wam też. Przed nam sobota, a przypomnę jeszcze, że w przyszłym tygodniu, w czwartek wypada dzień świąteczny. Biorąc urlop w piątek zapewniamy sobie aż 4 dni odpoczynku od pracy. Co przyniesie pogoda na weekend? Sprawdzamy.
Pogoda na weekend. Sytuacja synoptyczna
Przed nami dość ciekawa sytuacja synoptyczna. Nad Polską przemieszczały będą się kolejne fronty atmosferyczne. Wydawać by się mogło, że w środku lata wiązało będzie się to z dynamiczną aurą w kraju.
Europa wciąż podzielona jest na wyżowe, pogodne południe oraz niżową północ, gdzie pogoda jest znacznie bardziej dynamiczna. Polska w weekend znajdzie się na granicy wyżowej i niżowej pogody. Z jednej strony zarówno w sobotę, jak i w niedzielę nad krajem obecne będą fronty atmosferyczne, z drugiej jednak wyże z południa spowodują, że pogoda nie będzie w kraju bardzo dynamiczna. Na zachód od Polski również będzie rozbudowywał się wyż, ale ten ośrodek zacznie wpływać na pogodę w naszym kraju dopiero w drugiej części weekendu.
Bardzo dużo mówi nam mapa rozkładu mas powietrza. Zasięg ciepłych mas powietrza dobrze wyznacza również obszar, na który w większym stopniu wpływają wyże z południa. Masy chłodne obserwujemy z kolei na obszarach, w których pogodą sterują niże. Pogoda na weekend przyniesie granicę pomiędzy dwoma masami powietrza właśnie nad naszym krajem. Ta granica wyznaczana jest oczywiście frontem atmosferycznym. Zacznijmy jednak od temperatury.
Pogoda na weekend. Umiarkowane temperatury w Polsce
Zarówno w sobotę, jak i w niedzielę w Polsce obserwowali będziemy podział na cieplejsze południa i chłodniejszą północ kraju. Poniżej mapa z prognozą temperatury na sobotę 10 sierpnia.
Widzimy, że w sobotę najchłodniej będzie nad samym morzem. W regionach nadmorskich temperatury wzrosną co najwyższej do 20 stopni Celsjusza. W połączeniu z wiatrem, który na północy Polski wiał będzie z prędkością do 50 km/h, temperatury odczuwalne na północy kraju będą w sobotę jeszcze niższe. Im dalej na południe i wschód tym temperatury w kraju będą wyższe. Najcieplej w sobotę na południowym wschodzie, gdzie termometry wskazywały będą nawet 26-28 stopni. Upał w Polsce w weekend nie wystąpi. Na 30 na termometrach będziemy musieli poczekać gdzieś do okolic wtorku. Wróćmy jednak do pogody na weekend.
Powyżej mapa z prognozą temperatury na niedzielę. Mapa wygląda niemal identycznie jak ta z soboty. W okolicach 20 stopni wskazywały będą termometry na północy kraju. Znacznie cieplej na południu, gdzie termometry wskazywały będą nawet 28 stopni Celsjusza. Na południu znów otrzemy się o upał, jednak również w niedzielę nie przewidujemy trzydziestek na termometrach. Przeczytaj również: Czy grozi nam susza w Polsce ?
Sporo chmur. Mało opadów w kraju
Pogoda na weekend będzie dość specyficzna jeśli chodzi o zachmurzenie i opady w kraju. Zalegający nad krajem front atmosferyczny przyniesie całkiem sporo chmur w Polsce. Z drugiej strony, wyże z południa i zachodu spowodują, że fronty nie będą bardzo aktywne. Nie przyniosą w kraju dużej ilości opadów.
W sobotę opady deszczu pojawią się na wschodzie i południu kraju. Nie będą to opady silne. Burze w Polsce nie będą występować. Deszcza padał będzie słabo w pierwszej części soboty. Po południu opady powinny zanikać. W niedzielę słabe opady możliwe są na krańcach północnych kraju, jednak na ten moment prognozy wcale nie są ich pewne. Na pozostałym obszarze kraju w niedzielę bez opadów. Pogoda na weekend przyniesie nam za to całkiem spore zachmurzenie. Chmur na niebie będzie więcej niż słońca, choć nie oznacza to, że to nie będzie przedzierać się przez chmury. Nie będzie to jednak bezchmurny słoneczny weekend w kraju. Jak to mówi moja babcia „idzie jesień” 😉 Udanego weekendu dla Was !