Pogoda na weekend 27-28 lipca. Upał i nagła zmiany aury. Temperatury runą w dół

Przed nami wyczekiwany weekend. Zaczniemy go silnym wzrostem temperatury, a skończymy niebezpiecznym załamaniem pogody. Sprawdźmy zatem co przyniesie nam pogoda na weekend w Polsce. Jedno jest pewne. Będzie się działo w najbliższych godzinach w pogodzie w kraju. Zapraszam na prognozę pogody na sobotę i niedzielę dla Polski.

Pogoda na weekend. Sytuacja synoptyczna

W piątek południowa część kraju znalazła się pod wpływem wyżu, co zapewniło piękną, słoneczną aurę. Na wschodzie zalegały jeszcze chmury związane z frontem atmosferycznym. Nad Polskę Zachodnią docierać zaczęło zachmurzenie związane z niżem, który szybko zbliża się do nas z zachodu.

Pogoda na weekend. Front dotrze do Polski w sobotę
Pogoda na weekend. Front dotrze do Polski w sobotę

Niż znajdzie się w sobotę na południu Skandynawii. Sam front atmosferyczny związany z niżem dotrze na zachód Polski w sobotę po południu. O wpływie frontu na pogodę w weekend pisał będę w dalszej części wpisu. Teraz zatrzymajmy się na moment przy niżu, ponieważ za jego sprawą na weekend spływać zaczęło do nas gorące, zwrotnikowe powietrze z południa. Za sprawą napływu bardzo ciepłych mas powietrza, w regionie i w kraju zrobiło się bardzo gorąco. Sobota i niedziela przyniosą nam upał. O tym również za chwilę.

Front atmosferyczny w niedzielę nad Polską
Front atmosferyczny w niedzielę nad Polską

W niedzielę 28 lipca front nadal wędrował będzie przez Polskę wypierając na wschód, gorące, zasobne w wilgoć masy powietrza. Przed nami silne załamanie pogody, jednak pisał będę o tym w dalszej części wpisu. Teraz zajmijmy się temperaturami powietrza.

Upał w weekend w Polsce. Jednak nadciąga silne ochłodzenie

Powyżej wspominałem, że przed niżem w nasz region napływa gorąca masa powietrza. To prawda. Z każdą godziną, szerokim strumieniem docierać będzie do nas coraz cieplejsze powietrze zwrotnikowe. W związku z tym rosły będą również temperatury powietrza. Spójrzmy na animację prognoz temperatury na najbliższe kilkadziesiąt godzin.

Pogoda na weekend. Prognoza temperatury

Na powyższej animacji widzimy, że coraz wyższe temperatury panowały już w piątek. Upał jeszcze w Polsce nie wystąpił, jednak na zachodzie i południowym zachodzie termometry pokazywały już nawet 28 stopni Celsjusza. Jeszcze wyższe temperatury pogoda na weekend przyniesie nam w sobotę. Ponieważ zwrotnikowe masy powietrza napływały będą już dużym strumieniem, w wielu regionach Polski spodziewamy się w sobotę trzydziestek na termometrach. Najcieplej na południu, w centrum i na wschodzie. Tutaj do 32 stopni. Podczas gdy w wymienionych regionach Polski panował będzie upał, na północnym zachodzie zaznaczy się już strefa frontu atmosferycznego. Tutaj znacznie chłodniej, zaledwie 22-23 stopnie powyżej zera.

Wypieranie upału na wschód na koniec weekendu
Upał w niedzielę będzie wypierany na wschód

Bardzo ciekawie zapowiada się sytuacja pogodowa na niedzielę. Co prawda modele pogodowe jeszcze przesuwają położenie frontu atmosferycznego i prędkość jego przechodzenia. Jednak wszystko wskazuje na to, że niedziela przyniesie nam dynamiczne wypieranie upału na wschód od Polski. Podczas gdy w niedzielne popołudnie na południowym wschodzie będzie 32-34 stopnie, na zachodzie już tylko w okolicy dwudziestek. Ochłodzenie pozostanie z nami na początek przyszłego tygodnia. Widzimy więc, że pogoda na weekend przyniesie nam powrót upałów, a następnie szybkie, gwałtowne ochłodzenie.

Gwałtowna pogoda pojawi się nad Polską

W poprzednich fragmentach prognozy pogody na weekend dowiedzieliśmy się, że w weekend nad Polskę dotrze aktywny front atmosferyczny. Przed frontem napływać do nas będzie gorące, zwrotnikowe i zasobne w wilgoć powietrze z południa Europy. W związku z tym aktywna strefa frontowa wkroczy w doskonałe warunki termiczne do rozwoju burz o groźnym charakterze. Z obecnych wyliczeń modeli pogodowych wygląda to tak, że groźne burze, wraz z frontem wkroczą do Polski już w sobotę po południu i wieczorem. Przez noc z soboty na niedzielę front dotrze do centrum kraju, by w niedzielę od godzin okołopołudniowych uaktywnić się we wschodniej połowie kraju.

Pogoda na weekend. Załamanie pogody i burze w niedzielę nad Polską
Pogoda na weekend. Groźne burze w niedzielę nad Polską

Wczesnym popołudniem nad wschodnią połową kraju pojawią się prawdopodobnie silne superkomórki burzowe. Nieść mogą opady dużego gradu, nawalny deszcz oraz silne uderzenia wiatru. Prawdopodobnie burze w niedzielę po południu zaczną łączyć się w większy klaster burzowy. Jednak na ten moment sytuacja nie jest jeszcze stabilna w prognozach. Może okazać się bowiem, że rozległy układ burzowy nie zdąży powstać na terytorium naszego kraju i w niedzielne popołudnie szalał będzie już poza wschodnimi granicami Polski. O tym oczywiście informowali będziemy w sobotę i w niedzielny poranek. Jednak pewne jest, że pogoda w drugiej części weekendu stanie się w kraju bardzo dynamiczna. Stabilne są również prognozy dotyczące ochłodzenia. Po krótkotrwałym upale w sobotę i w pierwszej części niedzieli, początek przyszłego tygodnia znów z nieco niższymi, jednak wciąż przyjemnymi temperaturami powietrza.

Fan pogody praktycznie od zawsze. Pogoda i prognozowanie pogody jest jego pasją. Dodatkowo kocha burze. Gdy burza nadciąga, bierze aparat w dłoń i goni za burzą. Na portalu zajmuje się wpisami w kategoriach groźnych zjawisk pogodowych, dniowych prognoz pogody oraz pisze o pogodzie na Świecie