Weekend zbliża się wielkimi krokami. Wraz z nim do kraju i w nasz region nadciąga ochłodzenie. Dotrą do nad chłodne masy powietrza z północy. W dzisiejszej prognozie sprawdzimy, dlaczego pogoda na weekend przyniesie ochłodzenie. Jak silne będą spadki temperatury oraz gdzie spodziewać będziemy się najniższych temperatur powietrza. Po wszystkie te informacje zapraszam do poniższego wpisu. Miłej lektury!
Pogoda na weekend. Sytuacja synoptyczna
Aura zmieni się, ponieważ całkowicie zmieni się sytuacja synoptyczna w regionie. Cały tydzień pozostawaliśmy pod wpływem strefowej cyrkulacji powietrza. Docierały do nas z zachodu i południa kolejne niże baryczne. Wiązało się to również z napływem ciepłych mas powietrza. Pogoda na weekend to zmieni.

W końcówce tygodnia na zachód i północy zachód od Polski rozbudowuje się wyż. Po jego wschodniej stronie spływać do nas zaczyna chłodne powietrze z kierunków północnych. W weekend centrum wyżu znajdzie się na zachodzie Polski. Rozbudowa wyżu na zachód od nas wiąże się z całkowitą zmiany rodzaju pogody jaki przed nami w kraju w najbliższych dniach. Pogoda na weekend przyniesie sporo słońca (wyż), ale przede wszystkim przyniesie duże ochłodzenie w Polsce.

Powyżej mapa z rozkładem mas powietrza na niedzielę 27 kwietnia. Widzimy, że w nasz region spływać będzie chłodne powietrze z północy. Jeszcze bardziej da się ono we znaki choćby na północnym zachodzie Rosji, gdzie prócz ochłodzenia, pogoda na weekend przyniesie późne… opady śniegu.
Pogoda na weekend przyniesie silne ochłodzenie
Powyższe czynniki baryczne doprowadzą do sytuacji, że pogoda na weekend przyniesie nam ochłodzenie w Polsce. Poniżej przygotowałem dla Was animację prognoz temperatury na najbliższe kilkadziesiąt godzin. Spadki temperatury względem ostatnich dni będą naprawdę znaczące.
Ochłodzenie odczujemy już w piątek, ponieważ temperatury maksymalne w kraju nie przekroczą 15-16 stopni Celsjusza. Noc z piątku na sobotę będzie już chłodna. Ciepłe masy powietrza wypychane będą na południe, gdzie pierwsza noc weekendu przyniesie jeszcze 10 stopni Celsjusza. Podczas gdy w nocy z piątku na sobotę na południu Polski termometry wskazywać będą jeszcze 10 stopni, na północy będzie to już zaledwie 2-3 stopnie na plusie. Widzimy więc, że ochłodzenie będzie znaczne (a to dopiero początek). Sobota dość chłodna, od 4 stopni na północy do maksymalnie 10-12 na południu kraju.

Naprawdę zimno zrobi się nocą z soboty na niedzielę. Na przeważającym obszarze Polski pojawią się przymrozki. Nie będzie to prawdopodobnie mróz aż tak silny, jak wskazywały to modele pogodowe jeszcze kilka aktualizacji temu.
Jednak w dalszym ciągu temperatury podczas nocy z soboty na niedzielę mogą być groźne dla drzew owocowych i roślin strączkowych. Oczywiście trzymam kciuki, aby tak nie było, jednak na ten moment prognozy temperatury na opisywaną noc wyglądają jak poniżej.

Przypomnę, że to prognoza temperatury na wysokości 2 metrów nad poziomem gruntu. Przy gruncie spadki temperatury podczas nocy z soboty na niedzielę będą z pewnością silniejsze. Niedziela będzie jeszcze chłodna, ponieważ termometry nie pokażą więcej niż 12-13 stopni Celsjusza. Oczywiście będzie towarzyszyć nam słońce, więc temperatury odczuwalne będą nieco wyższe.
Czy w kraju pojawią się opady?
Mnóstwo słońca będzie podnosić temperatury odczuwalne. Z kolei obniżać będzie je wiatr, który w Polsce będzie odczuwalny praktycznie przez cały weekend. W sobotę w kraju wiało będzie z prędkością nawet ponad 60 km/h. W niedzielę porywy wiatru ograniczą się już wyłącznie do południa kraju.

W podtytule tej części prognozy zadałem pytanie, czy pogoda na weekend przyniesie nam opady. W pierwszej części wpisu opisywałem, że nasz region znajdzie się pod wpływem ośrodka wysokiego ciśnienia. Oznacza to, że w ciągu najbliższych kilkudziesięciu godzin, w regionie zachmurzenie będzie bardzo małe (lub wręcz zerowe). Dlatego też nie spodziewamy się żadnych opadów w weekend w Polsce.

Podsumowując dzisiejszą prognozę pogody na rozpoczynający się weekend w Polsce. Dostajemy się pod wpływ silnego wyżu z zachodu. W weekend centrum tego niżu znajdzie się nad północą i zachodem kraju. Po wschodniej stronie wyżu (czyli do nas) spływa chłodniejsze powietrze z północy. Przyniesie to ochłodzenie, a nawet nocne przymrozki w kraju. Temperatury w dzień nie będą przekraczać 12-13 stopni. Nocami temperatura spadać może nawet w okolice -7 stopni Celsjusza przy gruncie.
Po weekendzie w Polsce zacznie robić się cieplej. Temperatury znów wzrosną powyżej 20 stopni Celsjusza. Na okolice przyszłego czwartku/piątku prognozy widzą w Polsce nawet dni gorące (powyżej 25 stopni Celsjusza). Ja powoli rozglądam się za upałem w Europie. W kwietniu pogoda nie pobiła rekordów z 2012 roku, gdy w końcówce miesiąca notowaliśmy w kraju ponad 31 stopni. Jaki będzie maj? Wszystko wskazuje na to, że gorący. W najbliższych dniach przygotujemy dla Was prognozę pogody na majówkę. Sprawdzimy, co widać w najnowszych aktualizacjach modeli. Tymczasem, dobrego, spokojnego weekendu wszystkim! Zachęcam również do zapoznania się z najnowszą prognozą długoterminową na całe lato 2025.
Fan pogody praktycznie od zawsze. Pogoda i prognozowanie pogody jest jego pasją. Dodatkowo kocha burze. Gdy burza nadciąga, bierze aparat w dłoń i goni za burzą. Na portalu zajmuje się wpisami w kategoriach groźnych zjawisk pogodowych, dniowych prognoz pogody oraz pisze o pogodzie na Świecie