We wtorek wyż na wschodzie Europy nieco ma osłabnąć, jedynie pod jego wpływem ma być północny-wschód Polski. Reszta kraju będzie w słabogradientowym obszarze obniżonego ciśnienia, związanym z niżem znad Węgier. Modele prognozują, że górny niż przemieści się nieco bliżej naszej granicy państwowej i ulokuje się nad Rumunią. Dlatego do naszej części Europy napływać ma coraz cieplejsze powietrze z południowego wschodu. Zanikająca stopniowo inwersja sprzyjać ma lepszym warunkom do powstawania punktowych burz niż w poniedziałek.
Sytuacja synoptyczna według DWD na dzień 4.06.2019 r. godzina 12 UTC
Punktowe zjawiska burzowe są prognozowane na znacznym obszarze Polski. Jednak najlepsze warunki do ich rozwoju są prognozowane na południu kraju, ale także na wschodzie. Burz nie przewiduje się natomiast na północnym-wschodzie.
Podstawowym zagrożeniem mają być ulewne opady deszczu, jaki akumulacja punktowo sięgać może nawet 30 mm, prowadząc do podtopień. Lokalnym burzom towarzyszyć mogą także porywy wiatru do 80 km/h oraz opady gradu do 2 cm. Szczególnie burze występować będą w godzinach po popołudniowych i pod wieczór, najwięcej chmur Cumulonimbus tworzyć ma się w górach i na obszarach podgórskich, gdzie kluczową rolę odegra orografia terenu.
Energia dostępna drogą konwekcyjną wyniesie od 500 J/kg do 1200 J/kg. Przepływ mas powietrza z powodu słabogradientowego pola ciśnienia ma być niewielki, dlatego ścinanie pionowe wiatru przyjmie niskie wartości.
Głównie tworzyć mają się punktowe komórki burzowe w formie pulsacyjnej. Akumulacja opadów deszczu sięgać może od 10 do 20 mm w 10 minut, prowadząc do momentalnych, ale bardzo lokalnych zalań. Najliczniej burze będą się rozwijać w obszarach podgórskich Polski południowej, ale nie zabraknie ich także w innych rejonach kraju.
Należy mieć na uwadze, że we wtorek w jednej miejscowości może przejść potężne „oberwanie” chmury, natomiast 5 km dalej świecić ma Słońce. Taki urok mają burze rozwijające się w ciepłych masach powietrza, bez współudziału frontów atmosferycznych, formujące się na lokalnych strefach zbieżności wiatru.
Średni okres „życia” pojedynczej burzy we wtorek wyniesie od 15 minut do maksymalnie godziny. Miejscami mogą one łączyć się w słabo zorganizowane struktury wielokomórkowe.
Na zachodzie kolejny dzień z upałem, gdy temperatura przekraczać ma ponad 30 stopni. Na wschodzie i w reszcie kraju nieco chłodniej, ale i tak gorąco.
Prognoza pogody na wtorek (IMGW-PIB), obszar burz należy jednak traktować mocno orientacyjnie, gdyż zasię pojedynczej komórki burzowej wyniesie od 5 km do 20 km. Zalecamy jednak obserwować niebo, zwłaszcza w drugiej części dnia i pod wieczór, jak i też radary meteorologiczne i dane satelitarne i detektory wyładowań.
Największe ryzyko burz będzie we wtorek w żółtym obszarze
Położenie opadów i burz poniżej
Najnowsze wieści pogodowe na
Wieloletni pasjonat meteorologii, zjawisk konwekcyjnych z głównym naciskiem na burze. Interesuje go również metrologia i wiarygodne pomiary wielkości fizycznych w meteorologii. Oprócz tego jest wieloletnim operatorem drona z uprawnieniami nadanymi przez ULC