Pogoda. Potężne załamanie pogody w USA. Śnieżyce i mróz

Już od weekendu obserwujemy w Ameryce Północnej silny spływ arktycznego powietrza z północy w głąb kontynentu. Zima zawitała nie tylko do Kanady i północno-zachodnich stanów USA. Spływ chłodu z każdym dniem postępuje coraz bardziej na południe.

Front chłodny, za którym dochodzi do spływu chłodnego powietrza rozciąga się obecnie od Minnesoty, przez Nebraskę, Oklahomę, aż po Teksas. Za frontem mamy do czynienia z bardzo niskimi temperaturami. W wielu miejscach w Montanie, czy Dakocie północnej temperatury spadły do minus kilkunastu stopni Celsjusza (poniżej zera w skali Fahrenheita).

To z jak silnym atakiem chłodu mamy do czynienia ukazuje mapa anomalii temperatury. Widać tutaj idealnie, że średnie temperatury w środkowych stanach USA są niższe od norm od prawie 20℉. To bardzo duże różnice.

Najwyższe spadki temperatur zanotowane zostaną w Wyoming i północnej części Kolorado (centrum USA). Tutaj we wtorek w okolicach 0℉ (-17 ℃). Jeszcze niższych wartości spodziewać możemy się w środę i czwartek, gdy temperatury spadną nawet poniżej -10℉ (-23 ℃).

Taki stan rzeczy wiąże się również z potężnymi śnieżycami jakie przetaczają się w regionach, w których zimne powietrze w sposób dynamiczny zastępuje cieplejsze, wilgotne masy.

Silny atak chłodu i zimy potrwać ma w USA do końca października. W nadchodzący weekend Amerykanów czeka ocieplenie. Temperatury wzrosną powyżej zera.