Pogoda. Przymrozek możliwy lokalnie w Polsce. Miejscami deszcz ze śniegiem i śnieg. Burze adwekcyjne zanikną.
Pogoda. Burze pojawiły się nad Polską. Występowały też opady wielkoskalowe
Dzisiaj obecny był nad Europą Północną stacjonarny niż z rejonu Sztokholmu, który wolno wędrował nad Zatokę Botnicka i Finlandię. Jednak w jego południowej części ułożony był pofalowany front chłodny. Przechodzący przez Polskę i na nim przemieszczała się właśnie druga fala frontowa. Strefa zafalowanego frontu atmosferycznego w godzinach porannych i wczesno południowych przebiegała w pasie od Zgorzelca przez Syców, Kielce po Lublin i Włodawę. Miała niewielką składową ruchu poprzecznie do jego biegu. Natomiast masy powietrza w jego obszarze szybko się przemieszczały się głownie z zachodu na wschód, niosąc ze sobą umiarkowane opady deszczu. W drugiej części dnia front definitywnie opuścił Polskę. Obszar niewielkiego niżu miał spore wymiary, rzędu kilku setek kilometrów. Tak więc deszcz padał przez około 4-5 godzin od jego rozpoczęcia. Intensywność była umiarkowana. Bliżej linii frontu, słaba dalej, ale każda ilość deszczu jest potrzebna glebie po długim okresie posusznym panującym w marcu. Pogoda w pierwszej dekadzie kwietnia jest bardzo dynamiczna, o czym możemy przekonać się każdego dnia. Druga dekada mijającego miesiąca również przyniesie dynamiczną pogodę.
Wyładowania atmosferyczne zanotowane przez detektory wyładowań w ciągu minionych 12 godzin na obszarze Polski oraz krajach przyległych.
Burze rozproszone pojawiły się w sobotę nad Polską
Dzisiaj po południu, już po odejściu poza wschodnią i południową granicę opadów ciągłych znów wpłynie na pogodę niż skandynawski, w jego obszarze utworzył się nad Danią i północnymi Niemcami drugorzędny front chłodny, który wkroczył od Brandenburgii nad Ziemię Lubuską Pomorze Zachodnie i Wielkopolskę, w nocy też nad centralną Polskę. Na tym froncie drugorzędnym pojawiły się rozbudowane, wypiętrzone chmury Cumulus Congestus, a nawet Cumulonimbusy z miejscami silnymi opadami przelotnymi deszczu, lokalnie z wyładowaniami atmosferycznymi. Wystąpiły także opady deszczu ze śniegiem, krupy i drobnego gradu z uwagi na nisko położoną izotermę zero. Burze były nieliczne, ale wystąpiły. Pogoda była w kraju dynamiczna.
Sytuacja synoptyczna na 9.04.2022, 12 UTC dla Europy i rejonów przyległych
Noc z soboty na niedzielę przyniesie zachmurzenie umiarkowane, okresami duże, z licznymi rozpogodzeniami głównie na wschodzie, w centrum i na południu kraju. Gdzieniegdzie, zwłaszcza na północy i w obszarach podgórskich przelotne opady deszczu, deszczu ze śniegiem lub krupy śnieżnej. Natomiast w górach przelotne opady śniegu. W najchłodniejszej części nocy od -1°C miejscami na wschodzie i południu do 2°C na północy i 4°C nad morzem. Na Podhalu spadek temperatury do -3°C. Wiatr słaby i umiarkowany, na północy okresami dość silny, porywisty, z kierunków zachodnich. Pogoda bardziej dynamiczna nad morzem wiatr dość silny, w porywach do 60 km/h, zachodni i południowo-zachodni. W górach porywy wiatru do 70 km/h, powodujące okresami zawieje i zamiecie śnieżne.
Prognozowana minimalna temperatura na godziny poranne, 10 kwietnia 2022. Miejscami wartości będą niższe od prognozowanych
BIEŻĄCĄ POGODĘ MOŻNA ŚLEDZIĆ TUTAJ