W niedzielę Polska znajduje pod wpływem rozległej zatoki niżowej rozciągniętej z południa na północ, ale także aktywnego, pofalowanego frontu atmosferycznego. Strefa frontowa oddziela dwie odmienne fizycznie masy powietrza. Jedną napływającą znad Afryki i Morza Śródziemnego do południowych i wschodnich dzielnic naszego kraju. Front ten odgradza powietrze bardzo ciepłe oraz znajdujące się na zachodzie Europy powietrze chłodne. W kolejnych godzinach powietrze chłodne będzie stopniowo przesuwać się na wschód, wypierając powietrze ciepłe, które w ostatnich kilkudziesięciu godzinach napłynęło nad nasz kraj.
Rekordowo ciepło było dziś w Polsce, zwłaszcza na południu i południowym-wschodzie Polski. Na stacji IMGW Sanok-Strepcza. To zasługa napływu bardzo ciepłego powietrza z południa i silnego, osuszającego wiatru halnego.
W kolejnych dniach nie mamy co liczyć na powrót zimy. Na ogół napływać mają stosunkowo ciepłe masy powietrza znad Atlantyku. Przejściowo będziemy w północno-zachodnim strumieniu powietrza, ale w drugiej części tygodnia odbywać ma się adwekcja powietrza znad Oceanu Atlantyckiego. Nocami tylko miejscami pojawi się przymrozek.
Anomalia temperatury w dniu 2.02.2019 r. względem okresu referencyjnego 1981-2010 r. Jak widać odchylenie sięgnęło aż 10°C.
Stan pogody na wybranych stacjach IMGW
W poniedziałek zrobił się dużo chłodniej. W dużo chłodniejszym rozbuduje się wyż, który przyniesie stabilizacje pogody, natomiast strefa pofalowanego frontu atmosferycznego znajdzie się za naszą wschodnią granicą.
Pogoda na 16 dni pod adresem poniżej
https://fanipogody.pl/pogoda-na-16-dni-dla-polski/
Położenie opadów możecie śledzić tu
(fot. tytułowe. anomalia temperatury względem okresu referencyjnego 1981-2010 r.) na dzień 2 lutego 2019 r. meteomodel.pl