Mamy najnowszą pogodę długoterminową na styczeń 2025 r. Dlatego warto sprawdzić, co widzą modele numeryczne na ten szczególny okres, czyli drugi miesiąc meteorologicznej zimy. Dokonamy analizy możliwe trendu pogodowego według modelu ECMWF i CFSv2.
Zapowiadaliśmy, że grudzień 2024 r. będzie termicznie powyżej normy. Do 12 grudnia 2024 r. średnia temperatura powietrza jest wyższa o 1.06℃ dla przeważającego obszaru Polski. Prognozy wskazują, że finalnie ostatni miesiąc mijającego roku będzie cieplejszy o średnio 1-2℃ od normy wieloletniej. Okresy ze śniegiem i mrozem okażą się krótkotrwałe. Wygląda na to, że przed nami tylko krótkotrwałe epizody ze śniegiem i trwałej zimy z tego nie będzie. Prognozy na styczeń rozczarują z pewnością miłośników zimy, bo ponownie zima termiczna najprawdopodobniej wystąpi tylko w epizodach.
Prognozowana anomalia temperatury powietrza na styczeń 2025 r. według modelu CFSv2 dla Europy i obszarów przyległych
Temperatura na ogół wyższa od normy z nielicznymi wyjątkami
Z prognoz wynika, że zima meteorologiczna w Polsce będzie łagodniejsza niż zazwyczaj, z temperaturami powyżej normy, a także krótkotrwałym zaleganiem śniegu na nizinach i wyżynach. W szczególności, styczeń, który zazwyczaj jest najzimniejszym z punktu widzenia klimatologii miesiącem. Powinien również charakteryzować się wyższymi temperaturami, co oznacza, że nie spodziewamy się intensywnych i długotrwałych fal mrozu ani długotrwałego śnieg poza górami. Dlatego dla miłośników sportów zimowych może to oznaczać rozczarowanie, ponieważ brak ekstremalnych mrozów i obfitych opadów śniegu utrudni uprawianie takich aktywności, zwłaszcza w regionach nizinnych. Choć zima nie będzie typowa, zjawiska związane z prawdziwą zimą, jak stałe mrozy, będą rzadkością, co może wpłynąć na brak tradycyjnych warunków atmosferycznych kojarzonych z tym okresem roku. Średnia dobowa temperatura powietrza charakterystyczna ma być częściej dla przedzimia niż zimy termicznej.
Spodziewane prawdopodobieństwo miesiąca z temperaturą wyższą od normy klimatycznej według modelu ECMWF dla Europy i obszarów przyległych
Wysoka temperatura często i duży wpływ Atlantyku
Z prognoz europejskiego modelu ECMWF wynika, że w Polsce średnia temperatura w nadchodzącej zimie będzie o 1-2°C wyższa niż norma, z prawdopodobieństwem ponad 50-60%. Oznacza to, że zima będzie łagodniejsza, a długotrwałe okresy z intensywnymi mrozami i śniegiem na nizinach będą rzadkością. W takich warunkach śnieg na nizinach może pojawić się jedynie w krótkich epizodach, a całodobowy mróz z trwałą pokrywą śnieżną nie utrzyma się przez długi czas (ponad 1-2 tygodnie). Jedynym wyjątkiem mogą być wyższe partie gór i podgórza, gdzie warunki zimowe będą się utrzymywać, a miejscami nawet wzmacniać. Podsumowując, zima w Polsce będzie łagodna, z ograniczonymi warunkami do uprawiania sportów zimowych na nizinach. Jednak w górach mogą występować bardziej typowe warunki zimowe.
Prognozowana anomalia ciśnienia na styczeń 2025 r. według modelu CFSv2 dla Europy i obszarów przyległych
Dodatkowo, przewidywana dodatnia anomalia temperatury oznacza, że okresy z typowymi, surowymi i ciężkimi warunkami zimowymi będą krótkotrwałe i raczej sporadyczne. Tak też zapowiada się styczeń 2025 r. Długotrwałe opady śniegu i silne mrozy, które okresami towarzyszą zimom w Polsce, prawdopodobnie nie wystąpią, co wpłynie na ograniczoną dostępność tradycyjnych atrakcji zimowych, takich jak narciarstwo czy łyżwiarstwo na otwartych przestrzeniach. Jednak z uwagi na postępujące ocieplenie klimatu coraz rzadziej mamy śnieżne zimy w XXI wieku. Mimo to, rejon górskich i podgórskich obszarów może stanowić wyjątek, gdzie śnieg i mrozy mogą utrzymywać się dłużej, stwarzając dogodne warunki dla sportów zimowych, chociaż na ogólną tendencję należy patrzeć przez pryzmat cieplejszej i mniej ekstremalnej zimy. Tam też w styczniu okresami zima będzie się umacniać w rejonach Karpat i Karkonoszy.
Prognozowana anomalia opadów na styczeń 2025 r. dla Europy i obszarów przyległych według modelu CFSv2
Radykalna zmiana trendu nie prędko. Zima będzie raczej ciepła i pogoda rozczaruje milośników zimy
Ponadto, jeśli prognozy dotyczące rozkładu pola ciśnienia nad Polską i Europą się sprawdzą. Styczeń 2025 r. nie będzie miesiącem o stabilnych warunkach pogodowych. Często znajdować będziemy się w zatok obniżonego ciśnienia. Dodatkowo, przez które będą przechodzić fronty atmosferyczne, niosące ze sobą opady deszczu i śniegu. Istnieje ryzyko, że w przypadku szczególnie silnych niżów, takich jak cyklony genueńskie, wystąpią intensywne śnieżyce. Jednak ze względu na dużą wymianę mas powietrza, pokrywa śnieżna nie utrzyma się przez długi czas, z wyjątkiem górskich rejonów. Przez większość miesiąca dominować będą opady mieszane i deszczowe, co sprawi, że śnieg na nizinach pojawi się tylko sporadycznie.
Prognozowana anomalia temperatury w skali miesięcznej na styczeń 2025 r. według predykcji modelu ECMWF
Temperatura zaskoczy i opady też. Pogoda na styczeń 2025 r. szykuje niespodziankę
Zima w styczniu 2025 r. okaże się raczej łagodna, z mieszanymi opadami i krótkotrwałymi epizodami śniegu. Natomiast w górach warunki zimowe mogą być trwalsze. Ackzolwiek na nizinach nie będzie to typowa zimowa aura, lecz bardziej i częściej jesienna. Warto spodziewać się zmian w pogodzie, z opadami deszczu i śniegu, ale bez długotrwałego utrzymywania się pokrywy śnieżnej poza rejonami górskimi.
Prognozowana anomalia opadów na styczeń 2025 r. według modelu ECMWF dla Europy i obszarów przyległych
Najnowsze prognozy wskazują, że suma opadów w Polsce w styczniu ma być raczej zgodna z normą klimatyczną lub nieznacznie ją przekroczy. Aczkolwiek trend dotyczący opadów ma mniejsze szanse sprawdzenia się w porównaniu do przewidywanej anomalii temperatury. Na ogół, styczeń zapowiada się jako stosunkowo łagodny, z rzadkimi i krótkotrwałymi okresami mrozu i śniegu. Zima na nizinach będzie występować głównie w postaci epizodów, co może rozczarować miłośników sportów zimowych, chociaż w górach warunki zimowe powinny się utrzymywać. Istnieje możliwość, że prognozy się zmienią, zwłaszcza jeśli dojdzie do rozbicia wiru polarnego, ale obecnie nie ma pewności co do terminu tego zjawiska. Prognozy wskazują na jego dalsze istnienie do początku stycznia, choć z pewnym osłabieniem.
Reasumując, zima w styczniu będzie łagodna, z krótkotrwałymi epizodami mrozu i śniegu na nizinach, co sprawi, że tradycyjne warunki zimowe będą rzadkie. Miłośnicy białego szaleństwa mogą liczyć na lepsze warunki w górach. W przypadku dalszych zmian prognoz, nadzieja na bardziej zimową pogodę może wynikać z ewentualnego rozbicia wiru polarnego. Jednak nie ma pewności, kiedy to nastąpi oraz jaka ma być jego intensywność. Już wkrótce podamy nowe informacje pogodowe.
Zastrzegamy, że z uwagi na odległy termin prognoza trendu ma charakter orientacyjny i może ulec zmianie.
Źródło: Fanipogody.pl, tropicaltidbits.com, ecmwf.int
Wieloletni pasjonat meteorologii, zjawisk konwekcyjnych z głównym naciskiem na burze. Interesuje go również metrologia i wiarygodne pomiary wielkości fizycznych w meteorologii. Oprócz tego jest wieloletnim operatorem drona z uprawnieniami nadanymi przez ULC