W środę 15 grudnia pogoda przyniesie w Polsce zarówno chwile ze słońcem, jak i pochmurne deszczowe niebo. Podobnie jak w ostatnich dniach najwięcej opadów czeka mieszkańców Polski północnej. Rozpogodzenia, zwłaszcza w godzinach porannych możliwe będą w Polsce południowej i południowo wschodniej.
Praktycznie od godzin porannych północ kraju przykryta będzie gęstą warstwą chmur z których lokalnie padał będzie słaby deszcz. Największe prawdopodobieństwo opadów deszczu będzie w godzinach porannych na Pomorzu, Warmii oraz na północy Mazowsza.
W kolejnych godzinach opady z północy kraju przesuwać zaczną się na wschód, gdzie na skutek zetknięcia się z chłodniejszym powietrzem mogą przejść w opady marznące. Największe ryzyko opadów marznących i oblodzenia na Warmii, Mazurach i Podlasiu. W drugiej części dnia kolejna strefa opadów przywędruje do Polski południowo zachodniej. Do wieczora opady deszczu obejmą już pas od Dolnego Śląska, przez Śląsk i Opolszczyznę, po Ziemię Łódzką. W Polsce północno zachodniej nie wykluczamy mgieł.
Środa nie przyniesie opadów w Polsce południowo wschodniej. Nie wykluczone też, że w tych regionach mieszkańcy mają szanse na chwile ze słońcem. Jednak to nadal wschód kraju będzie najchłodniejszy.
Temperatury w Polsce wschodniej w środę to nadal tylko 1-2 stopni powyżej zera. O poranku, na krańcach wschodnich nie wykluczone przymrozki. Pas Polski centralnej to w środę temperatury do 4 stopni Celsjusza. Najcieplej na zachodzie kraju, gdzie lokalnie, przy granicy nawet do 7 stopni powyżej zera. Środa będzie raczej bezwietrznym dniem w Polsce. Słabe porywy wiatru możliwe jedynie na północny kraju, jednak wiatr nawet w tym regionie nie będzie przekraczał 20 km/h.