
Marzec zaskakuje w pogodzie. Miesiąc ten charakteryzuje się dużą dynamiką w pogodzie. To właśnie w tym miesiącu ścierają się najczęściej ciepłe i chłodne masy powietrza. Funkcjonująca całkiem sprawnie strefowa cyrkulacja atmosfery sprzyja adwekcji bardzo ciepłych mas powietrza. Pojawiają się także burze.
W piątek Polska znajduje się pod wpływem głębokiego układu niskiego ciśnienia o imieniu „CORNELIUS” ulokowanego nad Skandynawią. Przez nasz kraj wędrował od wczoraj front chłodny, z którym wiązała się wymiana masy powietrza. Wystąpiły również burze na Górnym Śląsku, ale także na Pomorzu Zachodnim.
Nad wschodnią częścią Polski zalega jeszcze tren zachmurzenia frontowego związanego z frontem chłodnym, jaki opuścił nasz kraj.

Wichura nasila się nad Polską
Pierwsza wichura pojawi się dzisiaj nad Polską. Szczególnie dokuczliwy wiatr będzie na zachodzie i północy Polski. Zwłaszcza w strefie nadmorskiej prędkość wiatru może przekroczyć 100 kmh. Istnieje niewielkie ryzyko burz, masa napływająca za frontem chłodnym jest chłodna, ale dość wilgotna, co w połączeniu z dzienną insolacją słoneczną i wspomaganiem zatoki niżu „CORNELIUS” prowadzić może do formowania się chmur Cumulonimbus.








Pod wieczór w piątek wiatr zacznie słabnąć. Najdłużej wietrzna aura utrzyma się na północy Polski.
Kolejne fale wiatru zbliżają się do Polski
W troposferze występuje dalej duża dynamika procesów atmosferycznych w rozległej strefie ciągnącej się równoleżnikowo od Morza Barentsa, przez Półwysep Skandynawski, Bałtyk, Północny Atlantyk aż po Labrador. W tym obszarze rozwijają się kolejne zaburzenia falowe na froncie głównym i powstają aktywne niże kierują się na wschód zgodnie z silnym strumieniem zachodnim w wyższych warstwach troposfery.
W strefie silnego zachodniego strumienia powietrza łatwo zauważyć obszary baroklinowości sprzyjające generowaniu zaburzeń falowych na froncie i powstawaniu głębokich układów niskiego ciśnienia. Jednocześnie z czasem płytka, górna zatoka na skraju rozległego niżu obejmującego Północny Atlantyk i północny-zachód Rosji przemieszcza się na południe, obejmując swoim zasięgiem cały obszar Polski.
Weekend minie pod znakiem dalszej dominacji strefowej cyrkulacji atmosfery. W całym kraju będzie silnie wiać zwłaszcza w nocy z soboty na niedziele, ale także w drugi dzień weekendu i w nocy z niedzieli na poniedziałek.
Prognozowane są dwie fale wiatru. Pierwsza w nocy z soboty na niedzielę, druga znacznie silniejsza następnej nocy.




Kolejna fala wiatru może być znacznie groźniejsza
Znacznie groźniej prognozy wyglądają na niedzielę. Nie wszystkie modele są zgodne co do głębokości i ulokowania omawianego niżu. Kilka wariantów wskazuje na ryzyko wystąpienia silnej wichury w sporej części Polski. Wyliczenia te ulegają jeszcze zmianom, poniżej przykładowe prognozy modelu GFS.




Wkrótce prognoza na weekend i więcej informacji o dynamicznej pogodzie w Polsce.