Pogoda. Wichura szaleje nad Polską. Są zniszczenia. W poniedziałek wiatr i burze nie odpuszczą

Zgodnie z prognozami, które przygotowywaliśmy przez kilka ostatnich dni, w nocy do Polski dotarła strefa silnego wiatru. Wichura związana była z głębokim niżem Sabine, którego centrum znajduje się obecnie nad Skandynawią.

Obserwując aktualną mapę baryczną Europy widać doskonale jak silny gradient baryczny panuje obecnie na południe od centrum wspomnianego niżu. Izobary łączące punkty o takim samym ciśnieniu ułożone są bardzo gęsto co oznacza, że na niewielkim obszarze notowane są bardzo duże różnice ciśnienia.

Już wieczorem w niedzielę wiatr wzmagał się w regionach zachodnich naszego kraju. Pierwsze interwencje strażaków notowano w okolicach godzin 22 w zachodniopomorskim, lubuskim i na Dolnym Śląsku. Interwencje strażaków dotyczyły przede wszystkim powalonych drzew i zerwanych linii energetycznych.

W kolejnych godzinach strefa silnego wiatru przemieszczała się na wschód. Najmocniej w nocy wiało na południu kraju, jednak nie były to porywy wiatru tak silne jak na Pomorzu Zachodnim w pierwszej części nocy. Poniżej prezentujemy ranking 10 najsilniejszych, odnotowanych porywów wiatru w Polsce w nocy z niedzieli na poniedziałek.

Widać, że bardzo silne porywy wiatru wystąpiły w górach. Na Kasprowym Wierchu wiało ponad 180 km/h. Śnieżka to wiatr prędkości 120 km/h. Na nizinach porywy wiatru były znacznie słabsze, lecz również bardzo niebezpieczne. Silny wiatr odnotowany został choćby na stacji Jesionka Lotnisko w Rzeszowie. Tam powiało z prędkością 94 km/h.

W poniedziałek 10 lutego pogoda będzie równie niebezpieczna. Porywy wiatru nie będą już tak silne, choć podczas przechodzenia burz i komórek konwekcyjnych wiatr ponownie może wiać w porywach z prędkością blisko 100 km/h.

Obecnie pierwsza dziś burza przechodzi na granicy Wielkopolski i Kujaw (obecnie już na południu Kujaw) . Niesie ona ze sobą sporą ilość wyładowań atmosferycznych i silne porywy wiatru. Deszcz przy tak silnym przepływie nie będzie dziś zagrożeniem podczas opadów konwekcyjnych.

Nad Niemcami powstaje coraz więcej burz, które z dużą prędkością mkną ku Polsce. To będzie poniedziałek z bardzo dynamiczną pogodą.