No było już tak pięknie. Były bociany. Były żonkile. Wszystko było, co być powinno w pięknym, wiosennym okresie. I się wzięło i się zesrało. Zamiast żonkili mamy sople lodu. Zamiast zielonych trawników mamy śnieg (gdzieniegdzie tylko na szczęście).
Zamiast dwucyfrowych temperatur z dwójką z przodu mamy przymrozki i 5 stopni w ciągu dnia. Nie dobrze to wygląda w pogodzie. Nie dobrze będzie to wyglądało również przez weekend. Szaro, buro i zimno. Tak to wygląda na tą chwilę.
Na całe szczęście są dwa tematy, które poprawiają nam dziś humor. Pierwszym z nich jest to, że po weekendzie wiosna wytrzeźwieje i wróci do Polski. Drugim tematem jest to, że dziś piątek, więc weekendu początek. Brawo dla tych co wytrzymali cały tydzień z dzieciakami w domu. Brawo dla tych co pisali egzaminy. Brawo dla wszystkich 🙂 Miłego dnia !