Hu hu ha, hu hu ha, nasza zima zła. My się zimy nie boimy, bo na straży lata stoimy. Tym oto gównianym żartem rozpoczynam mój dzisiejszy, zimowy wpis.
Przecież to jest paranoja. Śnieg. Biało dnia 14 maja. I to wcale nie w górach. Na terenach podgórskich również jest biało na południu Polski. Co ta pogoda odpier… to ja już nie wiem sam. W Lublinie zresztą niewiele lepiej. Deszczem wali od świtu, na termometrze 7 stopni. Jak żyć? Jak wstać? Jak sra… Wrrr. Ależ jestem wściekły na tą pogodę.
Dobrze, że od jutra poprawa pogody. Poprawa temperatury. Poprawa wszystkiego. Pozostaje nam chyba tylko pójść spać, jak te niedźwiedzie i obudzić się za kilka dni.
Niestety, tak to nie działa i w czasie, gdy wszystkie normalne niedźwiedzie smacznie sobie chrapią, to my musimy śmigać i funkcjonować w tych ohydnych warunkach. Bleeee, oby do jutra. I z tym pozytywnym akcentem pozostawiam Was do jutra.
Fan pogody praktycznie od zawsze. Pogoda i prognozowanie pogody jest jego pasją. Dodatkowo kocha burze. Gdy burza nadciąga, bierze aparat w dłoń i goni za burzą. Na portalu zajmuje się wpisami w kategoriach groźnych zjawisk pogodowych, dniowych prognoz pogody oraz pisze o pogodzie na Świecie