Dziś na wschodzie Polski burzowo. Patrząc przez okno z rana jakoś nie bardzo to widzę, lecz już nie raz i nie dwa mieliśmy sytuację, gdy przy napływie ciepłych mas powietrza z nad Morza Czarnego na wschodzie Polski mieliśmy pochmurną, bura pogodę, a chwile rozpogodzeń na Ukrainie dały szanse na rozwój potężnych burz.
Mam nadzieję, że będzie tak również dziś. Że szarość z biegiem godzin zacznie odpuszczać, a jej miejsce zastąpi słoneczko. Jeśli tylko na obszarze Polski wschodniej pokaże się słońce to burze są niemal pewne po południu i wieczorem.
Dodatkowo, chciałem Wam wspomnieć i piłce nożnej. Kochajmy piłkę ligową (nie ekstraklasową) bo tak szybko odchodzi. Po finiszu rozgrywek w Anglii, teraz czas na metę w Hiszpanii i Niemczech. Kolejne będą Włosi. Ehh. Jak żyć? Do czego piwo pić? ? Miłego dnia, kochani. Czekamy na wschodzie na burze.