Pogoda z humorem 20 sierpnia 2018

Słońce, gorąc, plaża, morze. Marzy mi się to morze i plaża. Bo słońce i gorąc mam na co dzień od miliona dni. Piękne mamy to lato. Żaden Polak nie morze narzekać. Chyba, że wyjechał do Bułgarii, jak mój szwagier i mu lało przez tydzień deszczem. Dobrze mu tak, ma za zdradę. Polskie, piękne, sinicowe morze zdradził. Zachciało mu się przygód bułgarskich.

Dziś kontynuacja pogody, która wynagrodzi wszystko tym, którzy nie zdradzili. Będzie pięknie, słonecznie i ciepło. W sam raz by śmignąć do biurowca i pokisić się w zagrzybiałej klimatyzacji. Kto nie musi tego robić, tego zachęcam do wyskoczenia nad wodę. Do popluskania się w cieple. W upale, w słońcu. Cała reszta ludności też da radę, bo przecież pracuje się lepiej widząc na dworze spocone, uśmiechnięte ciała.

Wieczorkiem możliwe burze. W pasie od Małopolski, Podkarpacia, Ziemi Świętokrzyskiej po Lubelszczyznę. Nie będą to silne burze. O ile w ogóle, to zagrzmi, po pada deszczem i pójdzie dalej. Nie spodziewajcie się fajerwerków, zalań, czy innych katastrof. Przed nami piękny, letni poniedziałek. Jutro już wtorek, a później to z górki. Miłego dnia !!