Co tu się odpogodziło w dniu wczorajszym to ja nie wiem. Ofiary śmiertelne, opony wymienione na letnie. Jak żyć? Trzeba szukać innego kraju do zamieszkania?
ładnie nam pogoda odwaliła wczoraj psikusa. Jechałem przez Lublin wczorajszego popołudnia i takiej zawiei śnieżnej to ja nie widziałem od dobrych kilku lat. Na drodze nie było widać sąsiedniej latarni, o kolejnej już nie mówiąc. Ludzie w panice stawali na środku włączając światła awaryjne. Nie wiem po co, chyba po to, by kolejne auto wjechało im prosto w tyłek. Co to w ogóle za zwyczaj by zatrzymywać auto na środku dwupasmowej jezdni 😉
Dziś z samego rana mocno chłodno. U mnie na północy Lublina było -4 po 6 rano. W dzień na wschodzie będzie tylko nieco powyżej zera. Na zachodzie już lepiej, nawet 7 stopni. Dobrze, że pogoda nie ma już dziś dla nas żadnych fajerwerków w postaci nawałnic śnieżno, gradowo, krupowych. Dziś będzie spokojniej w pogodzie. I tego spokoju Wam i sobie dziś życzę. Miłego dnia !