Dziś jest dobry dzień. Wali deszczem na Podkarpaciu. Z Lublina na zachód obserwować można piękne, błękitne niebo (samo miasto pod jesiennym stratusem). Czwartek, a przed nami coraz cieplejsze dni.
Z dnia na dzień robi się cieplej. Już w dzień dziecka na zachodzie kraju będzie gorąco (na wschodzie tylko letnio). Od niedzieli upał wleje się już do całej Polski. Stąd moje dobre samopoczucie. Mam już na horyzoncie grille, opalanie i godziny na świeżym powietrzu.
Dlatego radzę Wam podejść do dzisiejszej aury w identyczny sposób. Olejcie to brzydkie niebo, które jest nad nami i spójrzcie na zachód. Tam czai się już lato. Prawdziwe, upalne i wilgotne lato.
Fan pogody praktycznie od zawsze. Pogoda i prognozowanie pogody jest jego pasją. Dodatkowo kocha burze. Gdy burza nadciąga, bierze aparat w dłoń i goni za burzą. Na portalu zajmuje się wpisami w kategoriach groźnych zjawisk pogodowych, dniowych prognoz pogody oraz pisze o pogodzie na Świecie