Od dziś w pogodzie ogień. Taki w przenośni bo będzie działo się wiele, ale i taki ogień dosłowny, bo w wielu miejscach kraju piekło będzie tak, jakby sam diabeł wzniósł się nad ziemię i puszczał w stronę Polski swe ogniste bąki.
Na zachodzie do 34 stopni. Szok i niedowierzanie. Na wschodzie do 31, a to już temperatura idealnie nadająca się, by trochę ponarzekać na matkę naturę. Przy 3 to już się nawet tego odechciewa. Dziś pierwszy dzień soczystego upału. Upału, który trwał będzie jeszcze jutro, by pojutrze zostać brutalnie wymiecionym przez front. Ale ja dziś nie o tym.
Ja dziś o tym, że cieszymy się mega, ekstra, wypasionym latem. Leżymy na plażach, kąpiemy się w basenach i robimy to co dusza zapragnie. Moja zapragnęła siedzieć w korpo i rypać, ale cóż zrobić, taka dusza, zwłaszcza po urlopie 🙁
Wieczorem na zachodzie spodziewajcie się burz. Niektóre z nich mogą być groźne, więc uważajcie tam na siebie. Miłego dnia.
Fan pogody praktycznie od zawsze. Pogoda i prognozowanie pogody jest jego pasją. Dodatkowo kocha burze. Gdy burza nadciąga, bierze aparat w dłoń i goni za burzą. Na portalu zajmuje się wpisami w kategoriach groźnych zjawisk pogodowych, dniowych prognoz pogody oraz pisze o pogodzie na Świecie