I jak tam, Wy moje kiełbaski grillowane? Ugrillowałyście się wczoraj? Było na czym, bo były w Polsce miejsca gdzie pękło 36 stopni w cieniu. To już prawie taki naturalny grill. Byłem niedawno w Międzyzdrojach. To właśnie w tamtych okolicach wczoraj piekło tak niemiłosiernie. Ja narzekał nie będę, bo w pogodę też trafiłem, ale takim 36 nad morzem to bym wcale nie pogardził 🙂
Dziś to samo. Powtórka z rozrywki. Deja vu. Piekło będzie znów niemiłosiernie. Nawet do 37 kresek punktowo na zachodzie. Na wschodzie będzie „pizgało zimnem” bo tylko 30-31 kresek. Hahahha. Ale czasów dożyliśmy, że w Suwałkach 30 dyszki na termometrze. Wstyd, dla stolicy zimna w Polsce. Wstyd.
Na szczęście dziś już bardziej burzowo. Burze będą silniejsze i będzie ich więcej niż wczoraj. Orzeźwią niektórych. Trawniki podleją. Oczywiście, oby bez szkód, bo szkód od burz to ja nie lubię. Tak samo jak mokrych skarpet nie lubię. Albo buraków. Zarówno warzywnych, jak i ludzkich. No. Więc w podsumowaniu. Dziś dzień identyczny jak wczorajszy, tylko burz więcej. Niestety nie na wschodzie. Za to jutro!! Jutro bez szkód się nie obędzie. Niestety. Jutro będzie gwałtownie. Dynamicznie. Miejscami niszcząco. W centrum i na wschodzie. Ale to jutro. Wrócimy do tego. Miłego dnia !!!