Dostaliśmy się pod wpływ wyraźnej strefowej cyrkulacji atmosfery, która charakteryzuje się na ogół przemieszczaniem układów niskiego ciśnienia wraz z frontami atmosferycznymi z zachodu na wschód Starego Kontynentu. Właśnie jeden z takich niżów wpływa na pogodę w Polsce. Wkrótce dostaniemy się w zasięg kolejnego niżu barycznego o imieniu „TINA”.
Po złotej polskiej jesieni nie ma już śladu. Jej miejsce zajęła wyraźna strefowa cyrkulacja atmosfery, można uznać, że nawet z cechami składowej północnej. Dzisiaj pogodę w kraju kształtuje układ niskiego ciśnienia o imieniu „SIGLINDE”, który znad Skandynawii przez Bałtyk i państwa bałtyckie skierował się nad Białoruś. Jutro znajdzie się nad Rosją, gdzie powoli zacznie się wypełniać.
W jego tylnej części spływa dzisiaj powietrze pochodzenia arktycznego. Masa ta uchwiejnia się nad Morzem Bałtyckim i lądem. Zwłaszcza we wschodniej połowie kraju tworzyły się chmury Cumulonimbus z opadami deszczu, krupy śnieżnej, punktowo drobnym gradem i słabymi burzami. W polskich górach zgodnie z prognozami sypnęło śniegiem. Zwłaszcza w Tatrach
Poniższa grafika obrazuje z jakich rejonów do Polski napływa powietrze pochodzenia arktycznego. Jak można zaobserwować adwekcja odbywa się pomiędzy słabnącym wyżem ulokowanym w rejonie Wysp Brytyjskich, a niżem znad Białorusi. Taka kompensacja w polu ciśnienia zapewnia nam przepływ północno-zachodni. Tor trajektorii zaczyna się pod Alaską, przechodzi przez zachodnią Kanadę, Wielkie Jeziora, Labrador i dalej stałą drogą przez północny Atlantyk i Morze Północne. Przy tak szybkim ruchu nie ma szans na większe przekształcenia termiczne mas powietrza, tak więc napływa świeże powietrze oceaniczne ze sporym zasobem wilgotności i chwiejne, ale jednocześnie chłodne.
Anomalia temperatury w środkowej troposferze ukazująca ulokowanie poszczególnych ośrodków barycznych na Starym Kontynencie.
Kolejny niż wpływać zacznie na pogodę
Już w czwartek pogodę w naszej części Starego Kontynentu zacznie kształtować wcześniej wymieniany niż „TINA”. Najpierw do kraju wkroczy ciepły front atmosferyczny odsuwający chłodniejsze powietrze poza Polskę, ale dominacja nieco cieplejszego powietrza nie potrwa długo. Na froncie ciepłym przez nasz kraj wędrować będzie strefa opadów o natężeniu słabym, okresowo umiarkowanym.
Prognoza sytuacji synoptyczne na dzień 25.10.2018 r. godzina 12 UTC
Spodziewana sytuacja synoptyczna na dzień 26.10.2018 r. godzina 00 UTC
Opady wkroczą nad ranem w czwartek do zachodniej części Polski i dość szybko przemieszczać mają się na wschód kraju. W polskich górach początkowo możliwe są opady śniegu.
Prognozowane natężenie opadów w czwartek przez model GFS
Chłodny czwartek, cieplejszy na zachodzie, chłodniejszy na wschodzie
Za frontem ciepłym płytkiego układu niskiego ciśnienia napłynie na krótki okres czasu nieco cieplejsze powietrze polarno-morskie. Temperatura najwyższa spodziewane jest m.in w zachodniej części kraju. Tutaj na termometrach możliwe powyżej 10°C, najchłodniej będzie na wschodzie poniżej 10°C.
Spodziewane maksymalne wartości przez model GFS na czwartek
Wietrzna aura
Duży gradient baryczny sprzyjać ma w dalszym ciągu wietrznej aurze. Jednak będzie wiać nieco słabiej niż jeszcze w środę i wtorek. Spodziewane maksymalne wartości przez model GFS.
Model ECMWF prognozowane maksymalne porywy wiatru w czwartek
Dynamiczna sytuacja w kolejnych dniach, górna zatoka niżowa zanurkuje na południe Europy
W ostatnich dniach października czeka nas dynamiczna pogoda w okolicach nadchodzącego weekendu górna zatoka niżowa przebiegać ma z północnego-wschodu, północy na południowy-zachód w rejon basenu Morza Śródziemnego. Na peryferiach długiej fali górnej dzielące dwie zróżnicowane termicznie masy powietrza przebiegać ma strefa pofalowanego frontu atmosferycznego, na którym tworzyć będą się zaburzenia falowe przekształcające się w układy niskiego ciśnienia i zmierzające m.in w kierunku naszej części Starego Kontynentu.
Pod koniec tygodnia zacznie także docierać do nas cieplejsze powietrze z południa, południowego-wschodu Starego Kontynentu.
Prognozowana sytuacja synoptyczna w najbliższy weekend na Starym Kontynencie
BIEŻĄCE PROGNOZY DLA MIAST TUTAJ
POŁOŻENIE OPADÓW I BURZ TU
Wieloletni pasjonat meteorologii, zjawisk konwekcyjnych z głównym naciskiem na burze. Interesuje go również metrologia i wiarygodne pomiary wielkości fizycznych w meteorologii. Oprócz tego jest wieloletnim operatorem drona z uprawnieniami nadanymi przez ULC