Prognoza pogody na 16 dni: Gwałtowne burze i opady oraz poprawa aury

Pogoda. Dzisiaj Polska znajduje się w strefie pofalowanego frontu atmosferycznego, jaki przebiega od Niziny Padańskiej aż po Morze Bałtyckie. W zasięgu frontu atmosferycznego tworzą się zaburzenia falowe, które przekształcają się w układy niskiego ciśnienia. Modele prognozują powstanie większego układu niżowego w rejonie Włoch oraz nad Słowenią. Strefa frontowa rozdziela dwie zróżnicowane termicznie masy powietrza. W powietrzu zwrotnikowym, szczególnie po wschodniej stronie frontu rozwiną się burze. Również w poniedziałek spodziewane są gwałtowne burze. Kolejne dni przyniosą poprawę pogody, lecz okresami wystąpią opady deszczu. Temperatura może być zbliżona do tej co występuje zazwyczaj we wrześniu, chociaż okresami ma być powyżej normy.

Już w ciągu dnia rozwiną się burze na wschodzie i południu. Nocą zjawiska burzowe z opadami deszczu do 15 mm i porywistym wiatrem mogą występować na południu i wschodzie, ale także północy Polski. W drugiej części nocy znad Czech wkroczy pogłębiający niż. Zjawiska burzowe mogą być wbudowane w strefę opadów wielkoskalowych.

Przez całą noc burze możliwe są na północy Polski, lecz do pierwszej połowy utrzymać mogą się na wschodzie. Początkowo prawdopodobny grad.

Prognozowany obszar burz w niedzielę (IMGW – PIB)

Prognozowany obszar burz w nocy z niedzieli na poniedziałek( IMGW – PIB)

Pogoda w poniedziałek. Gwałtowne burze, ulewny deszcz i spory kontrast termiczny

W poniedziałek niż „HANS” znad Dolnego Śląska będzie przemieszczał się na północ. Przebiegać ma w dalszym ciągu przez Polskę strefa pofalowanego frontu atmosferycznego. W zasięgu pogłębiającego się niżu „HANS” występować mają opady deszczu o zmiennym natężeniu, ale również burze, które punktowo będą gwałtowne.

Sytuacja synoptyczna na dzień 9.09.2019 r. godzina 12 UTC

Prognoza pogody na poniedziałek (IMGW – PIB)

Prognozowany obszar burz w poniedziałek, może on ulec nieznacznie zmianie (IMGW – PIB)

Prognozowana narastająca suma opadów deszczu przez model ECMWF od niedzieli do wtorku

W nocy z poniedziałku na wtorek front chłodny przemieszczać będzie się przez Polskę, powodując zmianę warunków pogodowych.

Sytuacja synoptyczna na dzień 10 września, godzina 00 UTC, DWD

W kolejnych dniach będziemy okresami pod wpływem wyżu, lecz zaznaczać ma się też cyrkulacja strefowa wraz z wędrującymi układami niskiego ciśnienia oraz frontami na wschód, dlatego niewykluczone są opady deszczu.

Prognoza pogody na wtorek (IMGW – PIB)

Prognoza pogody na środę (IMGW-PIB)

Prognoza pogody na 12 września 2019 r. (IMGW-PIB)

Prognoza pogody na 13 września 2019 r. (IMGW – PIB)

Co czeka nas w pogodzie w kolejnych tygodniach?

Najcieplejszy okres roku mamy już za sobą. Naturalne jest to, że wraz ze wzrostem długości prognozy pojawia się większy błąd prognostyczny, dlatego wyliczenia powyżej 120 godzin należy interpretować czysto orientacyjnie. Z wiązek modelu GFS na 16 dni wynika, że zdarzać będą się okresy w Polsce, gdy temperatura za dnia nie przekroczy 15 stopni. Upały w tym roku już nie wystąpią. Średnia wiązek oscyluje na ogół poniżej 20°C, lecz temperatury powyżej 24°C są możliwe, choć głownie jako epizody.

Wiązki modelu GFS na okres 16 dni dla Lublina, Krakowa oraz Warszawy. Na szczególną uwagę zasługuje rozrzut wiązek, czym dalszy termin, tym są one większe, co jest naturalne dla prognoz numerycznych.

Aktywność burzowa we wrześniu również spada, ale lokalnie te zjawiska są możliwe przez cały rok. Gorące masy rozgościły się na południu kontynentu, tam też będzie upalnie, ale także burzowo.

Prognozowane temperatury maksymalne na 10 dni dla Europy przez model GFS

Nieuchronnie zbliżamy się do astronomicznej jesieni. Sygnalizuje to wędrówka huraganów w kierunku Europy. W okolicach środy ex huragan „DORIAN” znajdzie się pomiędzy Wyspami Brytyjskimi a Islandią. W naszych szerokościach geograficznych nie występują huragany, są to na ogól głębokie niże baryczne, które uległy transformacji. Nie zagrozi nam również „Ex Gabrielle” okrzyknięty przez wiele portali rzekomym huraganem, który zagrozi Polsce. Ma być on znacznie płytszy niż „DORIAN”

BIEŻĄCE POŁOŻENIE OPADÓW I BURZ PONIŻEJ