Prognoza pogody na dziś, czyli na ostatni dzień września 2019. Niszcząca wichura przejdzie przez Polskę, wiatr ponad 100 km/h i burze. Groźna pogoda się da się we znaki mieszkańcom naszego kraju.
Już w niedzielę Polska dostała się pod wpływ pogłębiającego układu niskiego ciśnienia, jaki przez Niemiecki Wolny Instytut Meteorologiczny otrzymał imię „MORTIMER”. W nocy ulokowany był on nad Cieśninami Duńskimi, gdzie znacznie się pogłębił. O poranku w poniedziałek centrum jego znajduje się nad Bornholmem i zamknięty jest izobarą 987 hPa.
Według danych pomiarowych ciśnienie w jego centrum spadło do 987 hPa. Model GFS prognozował, że będzie on nieco głębszy i nad ranem ciśnienie wyniesie 985 hPa w ścisłym centrum. Modele numeryczne prognozują, że ma on się jeszcze pogłębić do wartości 983 hPa – 985 hPa, wchodząc za niedługo nad południowe wody Morza Bałtyckiego.
Poranne dane pomiarowe ukazujące m.in centrum niżu atlantyckiego, który przyniesie wichurę w niemal całej Polsce
Pogoda. Front ciepły atlantyckiego niżu już nad Polską
Obecnie cała Polska jest jeszcze w ciepłym wycinku niżu, w wielu miejscach występują opady deszczu o różnym natężeniu. Jednak o poranku do zachodniej połowy kraju wkroczy front chłodny z którym wiązać ma się istotna wymiana mas powietrza. Niewykluczone są dziś także burze. Zarówno przed jak i za frontem.
Prognoza pogody na dzień 30 września 2019 (IMGW PIB)
Prognoza pogody na noc z poniedziałku na wtorek (IMGW PIB)
SIGNIFICANT IMGW-PIB na dzień 30 września 2019 godzina 06 UTC
IMGW ostrzeżenia, żółte obszary wiatr w porywach do 90 km/h, pomarańczowe do 100 km/h, miejscami powyżej
Sytuacja synoptyczna na dzień 30 września 2019 godzina 12 UTC
Tekst Polscy Łowcy Burz o dzisiejszej możliwości burz
Burze mogą pojawić się właściwie nad całym krajem, ale na sporym terenie ryzyko to jest niskie (10-30%). Wyższe prawdopodobieństwo dotyczy Śląska, Ziemi Łódzkiej, południa Mazowsza, Ziemi Świętokrzyskiej, Małopolski i Lubelszczyzny oraz Podkarpacia. Ryzyko burz wynosi tam około 40-50%. Rozwijające się komórki będą tworzyć pasma i niewielkie formacje liniowe. Jeden ze scenariuszy zakłada również możliwość przejścia linii szkwałowej. Zdecydowanym zagrożeniem będą więc porywy wiatru, które w zasięgu chmur konwekcyjnych będą mogły osiągać 80-95 km/h, a w kilku przypadkach nawet ponad 100 km/h. Burze będą się rozwijać właściwie cały dzień, niemniej jednak największe ryzyko dotyczy popołudnia. Charakteryzować je będzie natomiast duża prędkość przemieszczania się. Opady deszczu nie będą stanowić zagrożenia. Miejscami może natomiast spaść drobny grad – opisuje Krzysztof Piasecki z Polscy Łowcy Burz – Skywarn Polska
Prognozowany obszar burz w ciągu najbliższych 24 godzin przez Polscy Łowcy Burz
Pogoda. Gdzie i kiedy będzie dziś najgroźniej?
Fala wiatru już od godzin porannych ma przemieszczać się z zachodu na wschód. Następujący wzrost gradientu ciśnienia atmosferycznego po południowo zachodniej stronie niżu spowoduje powstanie, tzw. fali wiatru gradientowego, chociaż nie można wykluczyć również porywów konwekcyjnych od 70 km/h do ponad 100 km/h.
Niszczycielska fala wiatru zmierzać ma już od godzin rannych znad Ziemi Lubuskiej, Pomorza Zachodniego przez Wielkopolskę, ale także Kujawy i Ziemię Łódzką, następnie popołudniu i wieczorem dotrze na Mazowsze oraz woj. świętokrzyskie i Lubelszczyznę. Do ostatniego województwa prawdopodobnie nieco osłabiona.
W poniedziałek, w niemal całym kraju będzie mocno wiało, ale to właśnie na wyżej wymienionych obszarach ryzyko niszczącego wiatru, prowadzącego do wiatrołomów i przerw w dostawach energii elektrycznej będzie największe. Istnieje duże zagrożenie dla zdrowia i życia mieszkańców naszego kraju na trasie tych silnych porywów wiatru.
Najpóźniej fala niszczącego wiatru dotrze do wschodniej Polski, prawdopodobnie stanie się to wieczorem. Tutaj jednak za dnia porywy konwekcyjne ze struktur opadowych oraz burzowych dadzą się we znaki. Szkody po przejściu tej jesiennej wichury związanej z niżem „MORTIMER” mogą być bardzo duże. Od zachodu prędkość wiatru w godzinach popołudniowych ma stopniowo maleć, ale sytuacja uspokoi się dopiero w drugiej części nocy we wschodniej części kraju. Na Morzu Bałtyckim ma jednak utrzymać się sztorm.
Bardzo mocno powieje również w polskich górach, powyżej 130 km/h w szczytowych partiach po naszej stronie Tatr i Sudetów.
Dodatkowo silnym porywom wiatru w niemal całym kraju towarzyszyć mają opady a nawet lokalne burze, co wpływać ma niekorzystnie na warunki do podróżowania.
Pas najsilniejszej wichury można prześledzić poniżej
Najnowsze informacje pogodowe na
Bieżące położenie opadów, najsilniejszego wiatru oraz chmur i burz tu