Z każdym dniem ciepła i letnia pogoda będzie zbliżała się ku końcowi. Przed mieszkańcami wielu regionów Europy ochłodzenie. Tymczasem są na Świecie miejsca, gdzie atak zimy trwa już teraz. Mróz jest siarczysty, ku dużemu zaskoczeniu mieszkańców, nawet jeśli chodzi o biegun zimna. Zima dawno nie przyszła na początku września. Padł rekord mrozu za wrzesień w jednym z najchłodniejszych miejsc na Świecie. Czy to oznacza srogą i szybką zimę? Na takie stwierdzenia jest za wcześnie. Jednak nie przeszkadza to, by omówić najbliższe kilkanaście dni w pogodzie, ponieważ ta pokaże zdecydowanie swe zimne (lokalnie i zimowe) oblicze.
Wczesny atak zimy na Syberii
Ja wiem, część internetowych narzekaczy powie, że na Syberii to zawsze jest zimno i co to za naciągany news. Otóż temperatury, które pojawiły się w regionie w ostatnim czasie to rekord września w historii pomiarów. Atak zimy w regionie jeszcze nigdy nie przyszedł tak szybko. Poniżej 10 najchłodniejszych miejsc w Rosji dobę temu (źródło ogimet).
Powyżej 10 miejsc z najniższą temperaturą w Azji dobę temu. Oczywiście wszystkie z tych miejsc położone są na Syberii. Nie zmienia to jednak faktu, że atak zimy jest w tym roku nie tylko nadciągnął szybko, lecz jest również bardzo srogi. Oczywiście piszę tu o Syberii. Obecnie w Europie panują zupełnie inne warunki pogodowe.
Upały w Europie, jednak zmiana pogody blisko
Nad Europą panuje obecnie letnia aura. Temperatury w wielu regionach przekraczają 30 stopni Celsjusza. Panuje więc upał. Najwyższe temperatury notujemy obecnie oczywiście na południu kontynentu.
Gorąco jest obecnie w Hiszpanii i we Włoszech. Tam lokalnie słupki rtęci rosną do 35 stopni. Bardzo ciepło jest również w Europie Centralnej, w tym w Polsce. O ataku zimy w najbliższych dniach z pewnością mówić nie można. Jednak sytuacja pogodowa zmieni się po 20 września. Wtedy to z północy kontynentu zaczną spływać chłodne, arktyczne masy powietrza. W wielu zakątkach Europy temperatury spadną poniżej zera. Pojawi się mróz. Przymrozki możliwe będą również w niektórych regionach Polski. O tym jednak w następnym akapicie wpisu. Teraz przyjrzyjmy się prognozom temperatury na najbliższy czas dla kontynentu.
Widać tu doskonale, że najbliższe dni spędzimy w ciepłych masach powietrza z południa kontynentu. Jednak już po 15 września coraz śmielej na mapach pojawia się kolor zielony, a nawet niebieski. W związku z tym druga połowa września przynosić zacznie coraz niższe temperatury powietrza. W Rosji i Skandynawii pojawi się mróz. Nie można wykluczyć, że pojawią się pierwsze w tym sezonie opady śniegu na nizinach. Czy będzie to już prawdziwy atak zimy w Europie? Tego jeszcze nie wiemy, pewne jest, że obecny powiew lata będzie raczej ostatnim w tym sezonie dla Europy Centralnej i Wschodniej.
Atak zimy Polsce nie grozi. Jednak zrobi się chłodno
Sprawdźmy więc, jakie temperatury czekają Polskę do końca września. Sporo pisaliśmy o tym we wczorajszej pogodzie długoterminowej do końca września dla Polski. Potwierdźmy tutaj, że druga połowa września przyniesie Polsce spadki temperatury.
Pierwszą z chłodniejszych nocy będzie ta z 17 na 18 września. Wtedy to na północnym wschodzie temperatury w nocy spadną w okolice 5 stopni Celsjusza. Przymrozków tej nocy jeszcze raczej nie ujrzymy, jednak podczas kolejnych nocy nie możemy wykluczyć takiego scenariusza. Bardzo zimne noce na wschodzie kraju nadejdą w okolicach 20 września. Wtedy to na obszarach podgórskich oraz lokalnie na wschodzie kraju mogą pojawić się przymrozki. Nie będzie to jeszcze atak zimy ze śniegiem, lecz to będzie kolejny w tym sezonie czas, gdy pogoda zacznie przypominać nam, że to już jesień, a temperatury powyżej 20 stopni w dzień pojawiać będą się już tylko sporadycznie.
Podsumowując, pierwszy bardzo srogi atak zimy uderzył w Syberię. Mimo, że to region, gdzie silne zimy nie są niczym nadzwyczajnym to już data pojawienia się mrozu -14 stopni nie jest wcale taka oczywista. Padł rekord mrozu za wrzesień w regionie. Po połowie września chłód dość mocno wleje się do Europy Północnej i Wschodniej. W Polsce również pojawią się zimne noce, a nawet przymrozki. Jednak atak zimy, ze śniegiem i mrozem jeszcze nam nie grozi. Modele na ten moment są raczej stabilne w prognozach. Czy sytuacja nie pogorszy się? Będziemy to monitorowali na bieżąco w kolejnych dniach.