Silna burza wielokomórkowa przeszła przez województwo lubelskie. We wtorek znów będzie groźnie w regionie

We wtorek Polska znajdzie się w obszarze obniżonego ciśnienia. Pogodę kształtować ma płytki niż z centrum nad Węgrami. W środkowej troposferze uwidacznia się niż górny z ośrodkiem nad państwami bałtyckimi. Pozostaniemy w bardzo ciepłej masie powietrza. Przepływ na niemal wszystkich poziomach troposfery będzie niewielki, zatem ścinanie pionowe wiatru przyjmie niskie wartości.
 
W nocy i nad ranem przez region przeszła gwałtowna burza. Uformowała się ona około godziny 2 w nocy w południowej części regionu.
Dane radarowe wskazują, że około godziny 2 w nocy w pomiędzy Biłgorajem a Frampolem utworzyła się pierwsza komórka konwekcyjna, która dosyć szybko zaczęła generować wyładowania atmosferyczne. Istotne nasilenie procesów konwekcyjnych nastąpiło na północ od Biłgoraja, Powstała tam struktura składająca się z kilku komórek, stale dobudowywały się do niej nowe chmury burzowe Cumulonimbus.
Burza przemieszczała się m.in w na wschód od Chrzanowa, jak i też nad Wysokim k. Bychawy Wyraźnie wzrastała aktywność pod względem wyładowań. Średnio co dwie sekundy obserwowane były wyładowania doziemne.
Przed 4 burza dotarła w rejon Piask, Pilaszkowic, jak i też Fajsławic i Trawnik. Niewykluczone, że w okolicach Piotrkowa, Krzczonowa i Piask wystąpiły opady gradu.
System chmur burzowych w formie klastra burzowego był dobrze rozbudowany w pionie. Wierzchołki Cumulonimbusów znalazły się około 12 km nad poziomem gruntu, co wyraźnie faworyzowało duża aktywność elektryczną.
Około godziny 5 nad ranem burza pojawiła się blisko Lublina, finalnie mijając to miasto od wschodu. Przeszła w rejonie Świdnika, Kalinówki, jak i też Turki, wykazując się bardzo duża ilością wyładowań atmosferycznych. Niejedna letnia burza nie była tak aktywna pod względem wyładowań jak omawiana burza.
Następnie po 5 grzmiało na Pojezierzu Łęczyńsko-Włodawskim. Burza przeszła m.in koło Bogdanki, jak i też Rozkopaczewa, Ludwina, jak i tez Ostrowa Lubelskiego i Starego Uścimowa.
Potem klaster burzowy zaznaczył się w rejonie Makoszki, jak i też Parczewa. Wyładowania sfotografowane w okolicach miejscowości Nowa Wola k. Lubartowa.
Obecnie wytraca na intensywności w okolicach pogranicza białorusko-polskiego, ale wygląda, że nie jest to koniec burz. Kolejna zbliża się w głąb lubelskiego od Biłgoraja. Może być silna.
Następnie burza zbliżyła się w rejon Piask około godziny 3. Produkt radarowy ZHAIL wskazywał, że w rejonie Turobina, jak i też Goraja mogły wystąpić opady gradu.
Modele numeryczne zgodnie prognozują, że pojawią się we wtorek gwałtowne burze na obszarze województwa lubelskiego Zjawiska konwekcyjne formować mają się na strefach zbieżności wiatru. Wspomaganiem na skalę synoptyczną okazać może się m.in płytka zatoka niżu znad Węgier powodująca powstanie ruchów wstępujących, w środkowej troposferze miejscami pojawi się dywergencja pola wiatru wspomagająca rozwój burz.
Ścinanie wiatru na ogół będzie słabe, zatem na ogół tworzyć będą się pojedyncze burze pulsacyjne, ale także większe struktury nawet w formie klastrów burzowych.
Największym zagrożeniem ze strony wtorkowych burz będą ulewne opady deszczu, prowadzące miejscami do podtopień. Spodziewany jest również grad o średnicy od 1 cm do 3 cm. Możliwe jest także dynamiczne schodzenie prądów zstępujących powodujących miejscami szkody wiatrowe.
Burze spodziewane są już od pierwszej części dnia, ale szczytowa aktywność burzowa powinna zostać osiągnięta popołudniu. Zaleganie chwiejnego sektora powietrza po zachodzie słońca, obecność mechanizmów wspomagających konwekcje może doprowadzić do uformowania się burz także w porze nocnej o dużej aktywności elektrycznej i dużym natężeniu opadu, miejscami burzowa aura utrzyma się do godzin rannych.
BIEŻĄCE POŁOŻENIE BURZ POD ADRESEM PONIŻEJ.