Wichura w Europie i ponowny napływ powietrza zwrotnikowego do Polski. Pod koniec weekendu i na początku przyszłego tygodnia powrócą burze do naszego kraju.
Ostatnie dni w pogodzie przynoszą groźne zjawiska pogodowe m.in w Polsce. Silne ulewy nawiedziły m.in Jelenią Górę, Ostrów Wielkopolski, Warszawę i Zamość, gdzie padły nowe dobowe rekordy opadów, doprowadzając do podtopień, zalań i miejscowych powodzi błyskawicznych. Miejscami suma opadów w ciągu krótkiego okresu, była wyższa ponad 2-krotnie niż wynosi norma opadowa dla sierpnia. Kanalizacja deszczowa nie jest w stanie odprowadzić w tak krótkim czasie tak dużej ilości deszczówki.
Sytuacja baryczna na 23.08.2024, 12 UTC dla Europy i obszarów przyległych według DWD
Wiatr o sile huraganu w Europie
Na zachodzie i północy Starego Kontynentu zaznacza się wpływ cyrkulacji atlantyckiej atmosfery. W jej skład wchodzą aktywne ośrodki niskiego ciśnienia i fronty atmosferyczne. Wichury napędza nie tylko duża różnica ciśnienia, ale także występujący prąd strumieniowy. Według danych pomiarowych prędkość wiatru w porywach na Wyspach Brytyjskich osiągnęła aż 126 km/h.
Zanotowane maksymalne porywy wiatru na Wyspach Brytyjskich do 23 sierpnia 2024, 08:00 UTC według danych z sieci stacji pomiarowych zgodnych z WMO
Groźna pogoda i silna wichura
Ostatnie dni przynoszą silne wichury na Wyspach Brytyjskich, co niewątpliwie zwiastuje nam zbliżającą się jesień. W ciągu ostatnich 24 godzin w Wielkiej Brytanii porywy wiatru dochodziły do 126 km/h. Największą prędkość wiatru zanotowano w Cairngorm w Szkocji w minionych dniach, gdzie zmierzono huraganowy poryw wiatru sięgający 152 km/h. Natomiast na szczytach Aonach Mor zmierzono w ciągu ostatnich 24 godzin aż 119 km/h, natomiast dobę wcześniej aż 148 km/h. Na obszarach niżej położonych wiało zauważalnie słabiej, bo do 75-122 km/h. W ostatnich godzinach silną wichurę na tym obszarze Europy powoduje cyklon Ursula. W piątek znajduje się on pomiędzy Irlandią a Szkocją, przesuwając się dalej nad Morze Północne i Półwysep Fennoskandzki.
Po południowej stronie omawianego niżu występować ma kolejna wichura spowodowana dużym gradientem barycznym. Przewiduje się, że porywy wiatru będą sięgać nawet 70-125 km/h, powodując miejscowe szkody. Na obszarach wyżej położonych, a więc w górach wartości mogą być jeszcze wyższe, podobnie może być na otwartych wodach.
Prognozowane położenie prądu strumieniowego i jego prędkość w węzłach na 23 sierpnia 2023, 18Z na wysokości izobarycznej 300 hPa wedłiug modelu GFS
Niebezpieczna aura w kraju
Intensyfikacji wichury oraz niżu sprzyjać ma bliskość prądu strumieniowego, który napędzać ma cyklogeneze. Nad północno-zachodnią częścią Starego Kontynentu obecny będzie w dalszym ciągu silny prąd strumieniowy, co doskonale widać na grafice powyżej. Jego trajektoria wysunięta w kierunku Skandynawii powodować będzie przesuwanie się nad północną część Europy ośrodka niżowego, który następnie zacznie wypełniać się nad Szwecją.
Polecamy: Upał wraca do Polski. 35 stopni w cieniu. Czy wrócą nawałnice?
Minionej nocy silny wiatr w postaci wichury zaznaczał się na obszarze Wysp Brytyjskich. Silnie wiało m.in na obszarze Szkocji. Walii i Anglii. Silne podmuchy wiatru występowały również na Morzu Północnym, jak i też w obrębie kanału La Manche. Sztormowa pogoda występuje także w minionych godzinach nad Morzem Północnym, jak i też w obrębie kanału La Manche. Wietrzna pogoda zaznaczać powinna się także w kolejnych godzinach na obszarze Krajów Beneluksu.
Prognozowany obszar największych porywów wiatru orientacyjnie na okres od 23.08.2024, 00Z do 24.08.2024, 18 UTC według modelu GFS dla zachodniej i północno zachodniej części Europy
Aktywna cyrkulacja strefowa w tym rejonie Europy spowoduje, że w ostatnich dniach mijającego tygodnia do Polski napłynie cieplejsza masa zwrotnikowa. Silne wichury zaznaczą się szczególnie w zachodniej i północno zachodniej oraz częściowo w północnej części Starego Kontynentu. Mocniej powieje także wzdłuż gmin nadmorskich na północy, ale poniżej progu ostrzeżenia meteorologicznego w Polsce przed silnym wiatrem. Przeciwny ruch mas powietrza w obrębie cyklonu doprowadzi, że od piątku zaczyna wracać upał do Polski i potrwa on także w weekend. Będzie to spowodowane napływem powietrza zwrotnikowego. Pod koniec weekendu masa z południa i południowego zachodu zacznie być spychana na wschód. Pojawiać zaczną się także miejscami burze.
Źródło: Fanipogody.pl, dwd.de, wetterzentrale.de, wxcharts.com
(fot. ilustracyjne pixabat.com, wxcharts.com)