Silny wiatr uderzy w Polskę 26-28 maja. Zobacz jak mocno i gdzie wiało będzie najmocniej

Po kilku dniach spokojniejszej pogody do Polski znów wróci silny wiatr. We wpisie sprawdzimy co będzie tego przyczyną. Przeanalizujemy również, gdzie w najbliższych dniach wiło będzie najmocniej w kraju.

Silny wiatr w Polsce. Co będzie przyczyną?

Wczoraj i dziś na pogodę w Polsce wpływał płytki ośrodek niżowy, który wraz z frontem chłodnym przesuwał się nad krajem. Przynosi on burze, wczoraj na zachodzie, dziś na południu i wschodzie kraju. Ośrodek nie jest bardzo aktywny, więc burze nie są bardzo silne. (Zobacz przerażająco wielkie tornado w USA). Uwagę należy zwrócić na coraz silniejszy antycyklon, który rozbudowuje się na zachód od Półwyspu Iberyjskiego.

Wysoki gradient baryczny przyniesie wiatr w regionie Polski

To właśnie ten wyż, do spółki z głęboki niżem z północy kontynentu przyniosą już jutro znacznie zwiększony gradient ciśnienia nad naszym krajem. Podwyższony gradient baryczny zawsze przynosi silniejszy wiatr. Tak będzie i tym razem. Im dalej na północ Europy, tym izobary w najbliższym czasie ułożone będą gęściej. To oznacza silniejsze porywy wiatru w regionie.

Wiatr będzie silny, ale to nie niszcząca wichura

Ubiegły weekend przyniósł dość silną wichurę nad Polską i regionem. Wiatr lokalnie przekraczał prędkość 100 km/h. Spokojnie, tym razem nie będzie wiało aż tak mocno. Jednak porywy przekraczające 85 km/h są bardzo realne, a to już jest również aura niebezpieczna. Sprawdźmy szczegóły, gdzie i kiedy wiało w Polsce będzie najmocniej.

Silniejszy wiatr nad Polską w czwartek 26 maja 2022

Jeszcze dziś (w środę) mocniejszych porywów wiatru spodziewać możemy się wyłącznie na obszarze przechodzenia burz. Pomińmy dzisiejszy dzień, ponieważ strefa silniejszego przepływu mas powietrza pojawi się nad Polską dopiero w czwartek. Początkowo na północnym zachodzie kraju, by w kolejnych godzinach obejmować coraz większy obszar kraju. W czwartek po południu mocno wiało będzie już na całym obszarze Polski. Przy czym najsilniejszych porywów spodziewamy się na północy Polski. Tutaj wiać może z prędkością do 80 km/h. Nad samym morzem siła wiatru dochodzić może w czwartek do 90 km/h. „Wichura” osłabnie nieco w nocy z czwartku, na piątek. 27 maja silnego przypływu mas powietrza znów spodziewamy się w większości regionów Polski.

Silniejszy wiatr również w piątek nad Polską

Tym razem strefa wiatru nie dotrze na południowy wschód. Znów najsilniej wiać będzie na północnym zachodzie i północy kraju. Tutaj siła wiatru sięgać może ponownie 80 km/h. To nie jest wiatr o niszczącej sile, ale może uszkadzać konstrukcje reklamowe, czy łamać konary słabszych drzew. Linie energetyczne podczas najbliższych dni nie są raczej zagrożone. Mocno wiało będzie również w nocy z piątku na sobotę na zachodzie kraju. Zobaczmy kiedy ta dynamiczna pogoda nad Polską się skończy.

Uspokojenie aury w drugi dzień weekendu

Antycyklon z zachodu Europy zacznie znacznie słabnąć w nadchodzący weekend. W niedzielę dominację niżów z północy w naszym regionie zakończy rozbudowa słabego ośrodka wyżowego. Pogoda zacznie się poprawiać.

Pogoda zacznie uspokajać się w niedzielę za sprawą wyżu, który rozbuduje się blisko Polski

Powyżej mapa baryczna obrazująca rozbudowę wyżu na południe od Polski w niedzielę. Zanim to jednak nastąpi czeka nas dynamiczna pogoda w sobotę. Polska znajdzie się pod wpływem niżu znad Bałtyku. Wiatr znów osiągać może prędkość 80 km/h. Do tego w sobotę dojdzie mnóstwo opadów deszczu. Będą to opady przelotne, konwekcyjne, z chmur kłębiastych powstających w chłodnych, chwiejnych masach powietrza. Najwięcej opadów spodziewamy się w północnej połowie kraju. W sobotę niewykluczone są nawet burze nad Polską. Jednak nie powinny one być silne. W niedzielę z każdą godziną pogoda będzie uspokajać się.

Widzimy więc, że od czwartku czeka nas lekkie załamanie pogody. Przede wszystkim pojawi się silny wiatr, gdyż opady towarzyszą nam w kraju praktycznie od wtorku. To bardzo dobra wiadomość w kontekście wysokiego zagrożenia suszą. Deszczy w Polsce potrzeba jak najwięcej. Wiatr będzie negatywnie wpływał na nasz komfort termiczny i ogólne samopoczucie, nie będzie to szczęśliwie wichura o niebezpiecznej sile.