Gdy rozpoczynam przygotowywać ten wpis jest 5.30 rano. Śnieżyca wkroczyła już do kraju przynosząc na zachodzie lokalnie intensywne opady (jeszcze śniegu). We wpisie sprawdzimy jaki scenariusz na piątkowy dzień i noc z piątku na sobotę widzą najnowsze aktualizacje modeli pogodowych.
Śnieżyca wkroczyła z zachodu do kraju
Właściwie to powinienem napisać, że strefa opadów śniegu związana z frontem atmosferycznym wkroczyła do Polski z północnego zachodu. Faktem jednak jest, że w piątek o świcie śnieżyca obejmuje już swym zasięgiem praktycznie cały zachód Polski.
Przed napisaniem tych słów sprawdziłem na kamerkach internetowych w Szczecinie i Gorzowie. O poranku na zachodzie Polski pada jeszcze śnieg. W kolejnych godzinach, wraz z napływem cieplejszych mas powietrza na zachód kraju, śnieżyca przejdzie w opady deszczu, które lokalnie na zachodzie będą intensywne. Jednak w tym wpisie nie zajmuję się deszczem, a śniegiem. Zobaczmy więc, co czeka nas w kolejnych godzinach. Warto zapoznać się z tą prognozą, ponieważ modele utrzymują, że opady śniegu będą podczas najbliższej doby naprawdę intensywne. Przeczytaj również: Załamanie pogody w Polsce w piątek 3 lutego
Silna śnieżyca nad Polską w kolejnych godzinach
Przed świtem śnieg mocno sypał na zachodzie Polski. Obecnie strefa opadów znajduje się już w pasie od Pomorza Zachodniego po Dolny Śląsk. Wraz z postępowaniem frontu atmosferycznego, na wschód postępowała będzie również śnieżyca, która w centrum i na wschodzie kraju może być dziś bardzo groźna. Tak przebieg zjawiska widzą modele pogodowe. W porannej prognozie pogody na piątek w animacji posłużyłem się danymi z modelu GFS. Dla porównania spójrzmy jak przebieg dzisiejszej śnieżycy widzi europejski model ECMWF.
Widać, że model doskonale poradził sobie z zaprognozowaniem czasu w którym śnieżyca wkroczyła nad zachodnie regiony Polski. Śnieg pada tam intensywnie od około 3-4 rano, co idealnie zgrywa się z prognozami. Około godziny 8-9 strefa intensywnych opadów śniegu rozciągać będzie się od Pomorza Środkowego, przez Kujawy, Wielkopolskę po Śląsk. W tym czasie na zachodzie, a zwłaszcza północnym zachodzie Polski padał będzie już deszcz. Opady te mogą być lokalnie bardzo intensywne. Nad morzem nie wykluczone ulewy konwekcyjne. Wczesnym popołudniem strefa opadów najdzie się w pasie Polski Centralnej.
Prognozy wskazują, że to właśnie w pasie centralnym kraju dzisiejsza śnieżyca może przejawiać się największą intensywnością. Do tego śnieg będzie mokry i ciężki mogąc powodować szkody w drzewostanie, czy liniach energetycznych. W przypadku centralnej Polski, nie można wykluczyć, że w pogodzie namiesza dziś temperatura. W tych regionach termometry wskazywały będą dziś w okolicasch zera. Dlatego też opady mogą przechodzić w opady deszczu, lokalnie marznącego. Po południu, wieczorem i w nocy z piątku na sobotę śnieg intensywnie padał będzie na wschodzie, a zwłaszcza południowym wschodzie kraju. Tutaj również opady będą prawdopodobnie bardzo intensywne.
Zawieje i zamiecie śnieżne. Śnieg utrzyma się w części kraju
Dzisiejszej śnieżycy w części kraju towarzyszył będzie silny wiatr. Wichura szczególnie silna będzie na w zachodniej połowie kraju (gdzie po południu padał będzie już deszcz). Jednak mocno wiało dziś będzie również na południu Polski.
W związku z tym, że dość silna śnieżyca przetoczy się w kolejnych godzinach również na południu Polski, możliwe są dziś zawieje i zamiecie śnieżne. To jeszcze bardziej utrudni warunki na drogach w wielu regionach kraju. Jeśli jesteśmy już przy warunkach drogowych, to w godzinach popołudniowych spodziewamy się znacznych utrudnień na drogach w centrum i na wschodzie Polski. W dużych miastach może dojść do paraliżu komunikacyjnego. Tym bardziej, że dzisiejszy popołudniowy szczyt komunikacyjny, ponieważ jest piątek, to będzie silniejszy niż w pozostałe dni tygodnia.
Na koniec zostawiłem kilka słów odnośnie pokrywy śnieżnej. Śnieżyca z godzin porannych z zachodniej Polski nie pozostawi po sobie pokrywy śnieżnej. W skutek dodatnich temperatur i opadów deszczu snieg zniknie w tych regionach do południa. Jednak już w pasie centralnym i na wschodzie kraju temperatury spadną po południu poniżej zera. Tutaj śnieg się utrzyma. Na nizinach spadnie go dziś 5-15 cm. W górach przyrost pokrywy śnieżnej wzrośnie o ponad 20 centymetrów.