Nasz region dostał się pod wpływ rozległego i stabilnego wyżu. Jednak to antycyklon, który nam zapewnia doskonałą i spokojną pogodę, mieszkańcom części Europy przysporzy całkiem sporych problemów. Na południu przemieszczał będzie się bardzo aktywny niż. Przyniesie on silne, lokalnie bardzo silne ulewy. Co gorsza, niż zostanie zablokowany przez „nasz” ośrodek wysokiego ciśnienia, przez co opady na południu trwały będą bardzo długo. Czy mieszkańców południa czeka powódź. Sprawdzimy to w dzisiejszej prognozie.
Ulewy na południu, ale u nas wyżowa, spokojna pogoda
Zanim przejdziemy na południe kontynentu sprawdźmy, co w najbliższym czasie przyniesie nam pogoda w naszym kraju i bezpośrednim regionie.

Powyżej mapa z aktualną sytuacją synoptyczną. Widzimy aktywny, rozległy niż na północy kontynentu. Przynosi on intensywne śnieżyce, co w połączeniu z bardzo silnym wiatrem daje zawieje i zamiecie śnieżne. Na południu Europy pogłębia się niż, który przynosi silne ulewy, jednak o tym za chwilę. Pomiędzy tymi ośrodkami znajdujemy się my. Centrum kontynentu od kilkudziesięciu godzin znajduje się pod wpływem rozległego wyżu. Wyż jak na razie przynosi bardziej jesienną, niż słoneczną pogodę, jednak w weekend nieco się to zmieni. Na południu kraju są nawet szanse na rozpogodzenia, co przyczyni się znów na większe spadki temperatury nocami.

Potwierdzenie tego co napisałem powyżej znajdujemy na mapie z prognozą opadów na najbliższy czas. Na północ docierają kolejne niże niosąc opady śniegu o większej i mniejszej intensywności. Na południu szaleje niż, który przyniesie ulewy i teraz właśnie tym regionem Europy się zajmijmy, ponieważ pogoda tam w najbliższych godzinach będzie bardzo dynamiczna.
Ulewy na południu Europy. Kiedy spadnie najwięcej deszczu?
Poniżej animacja opadów dla południa Europy. Widzimy, że bardzo intensywne ulewy występują tu już od piątku. Deszcz pada z bardzo dużą intensywnością.
Bardzo mocno padało również w nocy z piątku na sobotę. W przeciągu ostatniej doby na południu Włoch spadło kilkadziesiąt litrów wody na metr kwadratowy. W sobotę ulewy trwały będą nadal. Wszystko przez blokadę wyżową o której wspominałem powyżej. Wyż z centrum i wschodu Europy skutecznie blokuje dalsze, swobodne przemieszczanie się niż na północ i wschód. Dlatego też niż niejako „ugrzązł” nad południowymi Włochami przynosząc bardzo intensywne opady i ulewy.
W niedzielę ulewy zaczną zanikać, jednak nie na długo, ponieważ w nocy z niedzieli na poniedziałek nad południe Włoch znów nadciągnie strefa intensywnych opadów deszczu. Ulewom towarzyszyć mogą wyładowania atmosferyczne. Jednak wcale nas to nie dziwi. Rozgrzane wody Morza Śródziemnego zapewniają dobre warunki dla silnej konwekcji, a co za tym idzie powstawanie chmur burzowych. Wiele wskazuje na to, że to początku przyszłego tygodnia będą na południu Włoch miejsca, w których spadnie zdrowo ponad 200 litrów wody na metr. Przeczytaj również: Mróz w Polsce na koniec stycznia do -25 stopni?

Powyżej prognoza sum opadowych na wtorek 21 stycznia. Na południu Włoch spadnie ponad 200 litrów wody na metr kwadratowy. Lokalnie sumy opadowe sięgać mogą 250 l/m2. Taka ilość wody z pewnością przyniesie lokalne powodzie i podtopienia. Warto zwrócić również uwagę, że aktywny niż przyniesie mnóstwo opadów również na północnych krańcach Afryki. W pasie od Tunezji, po Egipt również spadnie ponad 100 litrów na metr kwadratowy. To w tym regionie wcale nieczęsto spotykane zjawisko.
Kiedy opady powrócą do Polski?
Podczas gdy na południu i północy Europy główny wpływ na pogodę mają niże, tak w naszym regionie króluje wyż. Zapewnia nam, może nie słoneczną aurę, ale jednak powoduje, że opadów w regionie nie ma już wcale. Patrząc na mapy z prognozami opadów, do przyszłego czwartku nie mamy się co spodziewać żadnych opadów nad krajem.

Na ten moment w prognozach nie wygląda to na bardzo silne opady. Jednak przelotne opady deszczu, deszczu ze śniegiem, a pod koniec miesiąca samego śniegu pojawiać powinny się już raczej regularnie. To jednak dopiero w ostatnim tygodniu miesiąca. Nadchodzący weekend i przyszły tydzień z wyżową pogodą, bez opadów w Polsce. Z zaciekawieniem śledzili będziemy sytuację z południa Włoch. Czy ulewy będą aż tak groźne, jak pokazują to prognozy? Będę dawał znać.
Fan pogody praktycznie od zawsze. Pogoda i prognozowanie pogody jest jego pasją. Dodatkowo kocha burze. Gdy burza nadciąga, bierze aparat w dłoń i goni za burzą. Na portalu zajmuje się wpisami w kategoriach groźnych zjawisk pogodowych, dniowych prognoz pogody oraz pisze o pogodzie na Świecie