Ulewy nad Polską. Do 100mm deszczu. Sprawdź, gdzie popada najmocniej. Kiedy poprawa pogody?

Na wstępie napiszę, że ulewy nad Polską dotyczą centrum i południa kraju. Regiony północne już dziś z lepszą pogodą. Jednak w takim Lublinie pada z różną intensywnością praktycznie od wczorajszego pranka. Podobnie jak w Małopolsce, czy Podkarpaciu. Sprawdźmy jak długo jeszcze potrwają ulewy w Polsce. Czy ryzyko powodzi jest duże?

Ulewy nad Polską trwają już dobę

Niż MANFRED, który jest sprawcą całego zamieszania nad Polską zbliżył się do naszego kraju w nocy z niedzieli na poniedziałek. Już ubiegłej nocy bardzo mocno padało na południowym zachodzie, zachodzie w centrum kraju. Ulewy występowały również na Śląsku i w Małopolsce. Niż powoli wypychany jest na wschód i już wczorajszego popołudnia najsilniejsze ulewy występowały na Lubelszczyźnie, czy Ziemi Świętokrzyskiej. W nocy chmury opady odpuściły trochę na Lubelszczyźnie, choć w samym Lublinie momentami lało solidnie. Poniższa grafika to skan z portalu Awiacja IMGW.

ulewy nad Polską. Deszcz intensywnie padał w nocy

Bardzo mocno deszcz padał w nocy również na Dolnym Śląsku i na południu Wielkopolski. Opady o charakterze konwekcyjnym występowały w Małopolsce i na Podkarpaciu. Tutaj lokalnie występowały krótkotrwałe, lecz silne ulewy. Sytuacja niewiele zmieniła się o poranku.

Dziś dalej mocno popada. Sprawdź gdzie najwięcej deszczu

Obecnie nad Polską występują dwie silniejsze strefy opadów. Pierwsze z nich obejmuje południowy wschód. Tutaj chmury przemieszczają się z południowego zachodu na północny wschód. Lokalnie w Małopolsce, na Podkarpaciu i Lubelszczyźnie deszcz pada naprawdę mocno przybierając formę krótkotrwałych ulew. Druga strefa opadów to region południowego zachodu kraju. Tutaj chmury sunął ze wschodu na wschód (wpływ wiru niżowego). Jednak ewidentnie strefa opadów z zachodu kraju traci na intensywności. Widać tu coraz mniejszy wpływ niżu, a coraz większy antycyklonu, który rozbudowuje się na północnym zachodzie Europy. Zobaczmy jak modele widzą ulewę nad Polską w najbliższych godzinach.

Ulewy nad Polską. kiedy deszcz przestanie padać?

Powyżej mapa oparta o wyliczenia modelu SWISS-HD (źródło). Widać, że model dość dobrze poradził sobie z wyznaczeniem strefy najsilniejszych opadów, które czekają nas dziś wczesnym popołudniem. Opady z południowego zachodu zostają coraz mocniej wypychane na południe. Wciąż silne ulewy panowały będą na południowym wschodzie kraju. Mieszkańcom Lubelszczyzny, Małopolski i Podkarpacia deszcz towarzyszył będzie jeszcze przez wiele godzin. Po południu we wtorek strefa opadów ograniczać zacznie się już tylko do krańców południowych kraju oraz województwa lubelskiego. W kolejnych godzinach nocy opady zaczną powoli opuszczać nasz kraj na południowy wschód.

Najdłużej, praktycznie do środy rano padać może na krańcach wschodnich lubelskiego oraz krańcach południowych kraju. Co ważne. Tak silne i długotrwałe ulewy doprowadzą do sporych sum opadowych w kraju. Lokalnie spadnie nawet 100mm deszczu w kilkadziesiąt godzin. Takie ilości wody spowodują podniesienie się stanu rzek, a nawet lokalne zalania i podtopienia. Niż przynosi nie tylko ulewy nad Polską. Dzisiejszy dzień to nadal silne ochłodzenie na południowym wschodzie.

Ulewy w Polsce. Duże sumy opadowe na wschodzie

Ulewy na południu, poprawa pogody od północy

We wcześniejszych fragmentach wpisu wspominałem, że nad Europą północno zachodnią rozbudowuje się silny wyż. Ciśnienie w jego centrum przekroczy 1030 hPa. Za jego sprawą pogoda poprawia się w naszym regionie. Zablokowana została strefowa cyrkulacja powietrza. W związku z tym z północnego zachodu i północy do kraju nadchodzą rozpogodzenia. Widać to doskonale na obrazie satelitarnym (obraz pochodzi z sat24.com)

Ulewy na południowym wschodzie. Słońce na północy kraju

Strefa rozpogodzeń powoli zmierzała będzie na południe i południowy wschód kraju. Jednak ulewy pozostaną praktycznie przez całą noc na Lubelszczyźnie i Podkarpaciu. Niestety, od deszczu odpoczniemy na krótko. Jeszcze w tym tygodniu w Polsce znów pojawią się opady. Lokalnie znów padać może intensywnie. O tym jednak w kolejnych wpisach na stronie.