Przed nami ostatnia dekada września. W poniższej prognozie sprawdzimy czy w Polsce jeszcze pojawi się upał. Jeśli nie, to poszukamy gdzie w Europie temperatury będą bardzo wysokie. Wszystko wskazuje na to, że przed nami bardzo ciepła końcówka miesiąca i lata. Jednak na mapach temperatur widać również chłodniejsze okresy. Zapraszam do wpisu.
Gdzie upał w Europie we wrześniu?
W pierwszej części prognozy sprawdzimy gdzie w tym miesiącu możliwe są jeszcze trzydziestki na termometrach. Jesień zbliża się do Europy nieubłagania. Świadczą o tym niże atlantyckie. Jeden z takich niżów przyniesie wichurę na zachodzie kontynentu w najbliższych dniach. Jednak ja dziś nie o wietrze, a o temperaturach powietrza. Spójrzmy na mapę z prognozą temperatury na czwartek 19 września.
Widzimy, że akurat w czwartek to upał nie wystąpi praktycznie w żadnym kraju Europy. Mało tego, w kolejnych dniach na wschodzie i północnym wschodzie kontynentu zacznie robić się coraz chłodniej. Pojawią się nawet przymrozki. Nas to jednak całkiem nie dotyczy. W niniejszej prognozie postawiłem sobie za cel poszukać ostatniego upału w tym roku na naszym kontynencie. Powiem Wam, że wcale nie jest to już tak proste jak jeszcze na przełomie sierpnia i września. Jakby nie patrzeć wkraczamy w trzecią dekadę września oraz w kalendarzową jesień.
W przyszłym tygodni bardzo ciepłe masy powietrza napłyną jeszcze na południowy wschód Europy. Lokalnie pojawi się tu upał d 32-33 stopni Celsjusza. Najcieplej będzie w okolicach 25 września na bułgarskim i rumuńskim wybrzeżu Morza Czarnego. Lokalnie powyżej 30 stopni pojawi się również na południu Hiszpanii. Jednak nie będzie to już upał o którym śmiało możemy pisać, że będzie znaczący na obszarze całego kraju. W Europie robi się coraz chłodniej i jest to sytuacja całkowicie naturalna. Spójrzmy teraz jakie temperatury przed nami w prognozach pogody dla Polski.
Jakie temperatury przed nami w Polsce?
Wiemy już, że upał będzie występował w Europie już bardzo lokalnie i krótkotrwale. Jak łatwo się domyślić, trzydziestki nie pojawią się już na termometrach w naszym kraju. Czy oznacza to, że ciepłe dni są już za nami? Sprawdźmy.
W czwartek i w piątek najwyższych temperatur spodziewamy się w północnej połowie kraju. Spowodowane jest to napływem ciepłych mas z południowego wschodu. Temperatury w północnej połowie kraju sięgać będą 24-26 stopni Celsjusza. Podczas gdy na północnym wschodzie termometry pokazywały będą do 26 stopni, na południu również będzie ciepło i przyjemnie. Temperatury w regionach południowych wskazywały będą do 22-23 stopni powyżej zera. Przyjemnie.
Sytuacja nie zmieni się w weekend, poza tym, że ciepłe masy powietrza obejmą już praktycznie całą Polskę. Temperaturę odczuwalną podnosić będzie jeszcze słońce, którego w kraju do końca i w weekend nie zabraknie. Do początku przyszłego tygodnia w kraju nieodczuwalny będzie praktycznie wiatr, przez co nie będzie obniżał on temperatury odczuwalne. Dodam, że praktycznie nie występowały będą opady. Pogoda więc idealne do spędzania wolnego czasu na świeżym powietrzu. Pogoda będzie również w znacznym stopniu pomagała naprawić to co popsuła w poprzedni weekend. Brak opadów i mnóstwo słońca to bardzo dobre wieści dla regionów dotkniętych powodzią.
Upał może nie wystąpi, jednak świetną wiadomością jest to, że przyszły tydzień również przynosił będzie nam bardzo wysokie temperatury powietrza. Końcówka lata żegna się z nami bardzo wysokimi temperaturami. Ciepło i przyjemnie będzie praktycznie od poniedziałku, jednak to w okolicach środy i czwartku w Polsce zrobi się najcieplej. Dokładnie, to najcieplej zrobi się na wschodzie kraju, temperatury powędrują nawet w okolice 28 stopni Celsjusza.
Widzimy, że na wschodzie Polski otrzemy się o upał, jednak wydaje mi się, że ten w kraju już nie wystąpi. Potwierdzają to inne modele numeryczne, które również widzą wysokie temperatury na przyszły tydzień, jednak żaden z nich nie widzi temperatur powyżej 30 stopni.
Nie widać silnego ochłodzenia w najbliższym czasie
Z powyższej prognozy wiemy już, że upał będzie pojawiał się jeszcze lokalnie w Europie. Wiemy również, że nie ma co liczyć już na jakąś bardziej rozległą obszarowo i silną falę upałów. Jesień, a co za tym idzie, bardziej jesienne temperatury dają o sobie znać z każdym kolejnym dniem września. Wiemy również, że w najbliższym czasie oczywiście upał w Polsce już również nie wystąpi. W poprzednim paragrafie opisywałem, że mimo to w zasadzie do końca miesiąca w kraju będzie ciepło, a temperatury praktycznie co dzień przekraczały będą 20 stopni Celsjusza. Kiedy zrobi się chłodniej? Nie wiemy. Model GFS pokazuje co prawda spadki temperatury na przełomie września i października. Jednak już w okolicach 2-3 października w kraju znów zrobi się według prognoz znacznie cieplej. Ochłodzenia w Polsce nie widać więc w prognozach pogody. Lato nie zamierza się zatem łatwo poddać jesieni.
Fan pogody praktycznie od zawsze. Pogoda i prognozowanie pogody jest jego pasją. Dodatkowo kocha burze. Gdy burza nadciąga, bierze aparat w dłoń i goni za burzą. Na portalu zajmuje się wpisami w kategoriach groźnych zjawisk pogodowych, dniowych prognoz pogody oraz pisze o pogodzie na Świecie