Odpocznijmy na chwilę od mrozów, śnieżyc i ataków zimy, które przed nami w naszej części Świata. We wpisie przenieśmy się na południe Afryki, gdzie obecnie panuje potężny upał. Dodatkowo przechodzą burz i nawałnice przynosząc między innymi opady dużego gradu.
Morderczy upał w listopadzie w Afryce
Nieprawdopodobna jest pogoda w listopadzie na Świecie. W jednym z ostatnich wpisach pisałem o silnych śnieżycach jakie nawiedziły północ Afryki. W tym samym czasie w południowej i wschodniej części kontynentu panuje morderczy upał. Temperatury przekraczają 40 stopni Celsjusza.
Widać z powyższej mapy, że rekordowy upał panuje obecnie w Mozambiku, Malawi, czy Zimbabwe. W pierwszym z wymienionych krajów temperatura w listopadzie wzrosła aż do 45.5 stopni Celsjusza. W Namibii, czy północnym wschodzie RPA słupki rtęci pokazywały ostatnio ponad 43 stopnie Celsjusza. Wiemy, że na półkuli południowej trwa późna wiosna. Jednak tak silny upał o tej porze roku nie zdarza się tam wcale często.
ANIMACJA TEMP
Na powyższej animacji widać, że upał nie odpuści w Afryce również w najbliższych kilkunastu dniach. Co jak co, ale bardziej naturalnym jest dla mnie pisanie o tym kontynencie w kontekście wysokich temperatur niż ataków zimy do jakiego doszło na północy tego kontynentu kilka dni temu. Na powyższej animacji widać również, że upał utrzymuje się nadal na południu Półwyspu Arabskiego, jednak nie jest on już tak silny jak jeszcze kilka tygodni temu, gdy pisaliśmy o temperaturach na poziomie 50 stopni Celsjusza. Teraz temperatury w regionie nie są już tak wysokie, choć upał nadal tam występuje.
Upał przyniósł silne burze i nawałnice
Upał często wiąże się z dynamicznymi, czasem bardzo groźnymi i niszczącymi zjawiskami atmosferycznymi. Nie inaczej było i tym razem. Podczas jednego z gorących popołudniu nad regionem Mpumalanga przeszła bardzo silna superkomórka burzowa. Burza przyniosła bardzo silne gradobicie między innymi w mieście Lydenburg. Sami spójrzcie jakiej wielkości grad spadał na miasto i okolice.
Zdjęcie pochodzi z profilu ReenvaISA na portalu Twitter, źródło tutaj. Gradobicie było tak silne, że z łatwością uszkadzało szyby i karoserię aut. To jedna z najsilniejszych burz, które przetoczyły się na południu Afryki w ostatnich latach. Zarówno na zdjęciu powyżej, jak i na poniższych filmach widać, że grad miał często średnicę piłek tenisowych. Zobaczcie sami co wydarzyło się w mieście Lydenburg w połowie miesiąca.
Zupełnie inna pogoda w naszym regionie Świata
Jak wiecie jesteśmy wielkimi fanami zjawisk burzowych. Oczywiście nigdy nie czekamy na burze tak silne, by niosły grad wielkości piłek. Pomimo, że struktura superkomórki niosącej tak silny grad musiała być spektakularna i przepiękna do fotografowania. Jednak w życiu są rzeczy ważniejsze niż piękne zdjęcie. Dlatego upał i burze uwielbiamy, jednak nigdy nie chcemy by były to zjawiska tak ekstremalne. Oczywiście w obecnym okresie roku rozważania o upale i burzach to wyłącznie takie nasze marzenia, które odłożyć musimy przynajmniej do maja przyszłego roku. Przed nami bardzo chłodny okres w pogodzie. Nie piszę tu tylko o całym zimowym okresie do lutego/marca. Piszę dosłownie, gdyż końcówka listopada i początek grudnia przynieść mają w Polsce mróz i opady śniegu. Po szczegóły odsyłam do wpisu z czwartkowego poranka. Aktualny wpis jest o upale i burzach, więc nie chcę mieszać tutaj jakże odmiennej pogody jaka przed nami w najbliższym czasie.
Fan pogody praktycznie od zawsze. Pogoda i prognozowanie pogody jest jego pasją. Dodatkowo kocha burze. Gdy burza nadciąga, bierze aparat w dłoń i goni za burzą. Na portalu zajmuje się wpisami w kategoriach groźnych zjawisk pogodowych, dniowych prognoz pogody oraz pisze o pogodzie na Świecie