Czekamy na upał w Polsce. Mamy ostatnie dni maja, a wciąż czekamy. Dobre wieści dla większości Polaków są takie, że jeszcze sobie poczekamy. Zdaję sobie sprawę, że temperatury powyżej 30 stopni są dobre do wypoczywania nad jeziorem. Jednak dla codziennego funkcjonowania w pracy i codziennych obowiązkach to już nie koniecznie. Zmieniają się nam prognozy temperatury na najbliższy czas dla kraju. O tym w drugiej części wpisu. Zaczniemy od porażających wartości temperatury na Dalekim i Bliskim Wschodzie.
Upał na wschodzie staj się nie do zniesienia
Zanim o pogodzie w Polsce i w Europie, słów kilka o potężnej fali upałów jaka nawiedza obecnie północne Indie. Oczywiście, to region gdzie bardzo wysokiego temperatury są codziennością. Jednak to co widzimy powyżej robi wrażenie, nawet dla tamtego regionu Świata. Upał w Indiach sięgnie w tym tygodniu 48 stopni Celsjusza.
Koszmarnie wysokie temperatury dotyczą przede wszystkim terenów przy granicy Indii z Pakistanem. Bardzo wysokie temperatury dotyczą obu tych Państwo o czym świadczy również spis dziesięciu najcieplejszych miejsc Azji za ostatnią dobę, które przedstawiam poniżej. Warto zauważyć, że we wszystkich 10 miejscach z poniższego zestawienia upał przekroczył 45 stopni Celsjusza. Niesamowita jest fala upałów panująca w regionie.
Bardzo silny upał panuje już również na Bliskim Wschodzie. Temperatury w okolicach 45 stopni notujemy już w Zjednoczonych Emiratach Arabskich, Omanie, czy Iraku. Jak widać, geograficznie jesteśmy już coraz bliżej Europy, dlatego sprawdźmy prognozy dla naszego kontynentu. Przeczytaj również: Załamanie pogody we wtorek w Polsce. Przejdą silne burze
Upał w Europie wcale nie jest obecnie normą
Do obrazka tytułowego użyłem mapy z prognozą temperatury na poziomie 850 hPa (1500 metrów n.p.m). Temperatury na tej wysokości w Indiach sięgają 35 stopni Celsjusza. To bardzo wysokie, nieprawdopodobne wręcz wartości na tej wysokości. Podczas gdy tak silnie nagrzane, zwrotnikowe masy powietrza zalegają na południu Azji, zobaczmy jakie masy powietrza obserwujemy nad Europą.
To wydaje się nieprawdopodobne, jednak za kilka dni w naszym regionie powietrze na wysokości 850 hPa będzie miało temperatury ujemne. Nie oznacza to oczywiście mrozu przy powierzchni Ziemi, jednak upałów to również spodziewać się nie możemy. Upał w Europie nie występuje, a nawet jeśli to bardzo lokalnie, przede wszystkim na krańcach południowych Turcji. Bardzo dziwna jest ta wiosna jeśli chodzi o temperatury na naszym kontynencie. Z jednej strony pod koniec kwietnia padły rekordy (ponad 39 stopni w Hiszpanii i Portugalii). W maju zaś w Hiszpanii temperatura rzadko zbliża się nawet do granicy upałów. Widać to również na mapach anomalii temperatury w Europie. Ta w najbliższym czasie jest bardzo ujemna.
Na powyższych mapach temperatury obserwujemy dwa okresy spływu chłodnych mas powietrza z północy w nasz region. To okolice 27 i 31 maja. Sprawdźmy jak wpłynie to na temperatury w Polsce.
W Polsce zrobi się chłodniej. Na bardzo wysokie temperatury poczekamy do czerwca
Wtorek i środa minął w Polsce pod znakiem przechodzenia frontu atmosferycznego. Burze w Polsce pojawią się we wtorek na zachodzie, a w środę w centrum i na wschodzie Polski. Wraz z przechodzeniem frontu czeka nas delikatne ochłodzenie. Jednak już w czwartek wrócą wyższe temperatury powietrza. Chłodniej zrobi się w weekend.
Powyżej prognoza temperatury na sobotę 27 maja. Powyżej wspominałem o spływie chłodniejszych mas powietrza w ten właśnie dzień. Jak widać zrobi się chłodniej. Temperatury w sobotę i niedzielę tylko lokalnie przekroczą 20 stopni Celsjusza. Gdzie ten upał? Do końca miesiąca nie wystąpi w Polsce zdecydowanie. Po weekendzie zrobi się nieznacznie cieplej, jednak w ostatnich dniach miesiąca front atmosferyczny przyniesie kolejne ochłodzenie.
Podsumowując, potężny upał notujemy już na wschodzie, zarówno tym Bliskim, jak i Dalekim. W Europie lato jakby wyhamowało swą szarżę ponieważ trzydziestki na termometrach wcale nie są codziennością. Podobnie w Polsce. Po dość optymistycznych dla miłośników ciepła prognozach, obecne wyliczenia modeli numerycznych widzą już raczej tylko ochłodzenie, niż dalszy wzrost temperatury w maju.