Upał okazał się silny w Polsce i negatywnie wpływał na nasze samopoczucie. Temperatura okazała się najwyższa od 30 lat, jeśli weźmiemy pod uwagę dane z ostatnich 30 lat, które dotyczą 15.07. Jutro i pojutrze możliwe silne zjawiska konwekcyjne, ale już w nocy zagrzmieć może na obszarze Polski.
Upał spowodowany napływem masy zwrotnikowej w Polsce
W sobotę Polska znalazła się zasięgu układów wysokiego ciśnienia rozciągających się nad środkową i południową Europą, przyczyniając się jednocześnie do adwekcji gorącej masy powietrza suchego zwrotnikowego z południowego zachodu. Dlatego na przeważającym obszarze Polski mieliśmy dzień upalny. Jednak już w godzinach późno popołudniowych i wieczornych od północnego zachodu nad kraj zaczął zbliżać głęboki niż baryczny znad Atlantyku, zmierzając powoli w stronę Morza Norweskiego. Najbliższa noc przyniesie opady i lokalne burze. Wiele wskazuje, że w wielu regionach wystąpi noc tropikalna.
Prognozy numeryczne wskazują, że w niedzielę znajdzie się pod wpływem głębokiego niżowego z centrum znad Morza Norweskiego i jego wtórnych ośrodków niskiego ciśnienia. Zmiana pla barycznego przyniesie słabe i umiarkowane opady deszczu oraz lokalnie gwałtowne burze z intensywnymi opadami deszczu. Jednak nie zabraknie regionów bez opadów oraz z rozpogodzenia, które przyczynią się w wielu miejscach do wystąpienia słonecznej aury głównie na wschodzie i południu. Dodatkowo prognozowana jest kulminacja upału za sprawą napływu gorących mas powietrza z południa i południowego zachodu.
Zmiana pogody postępuje od zachodu. Silne burze w kolejnych dniach
Sobota przyniosła przewagę bezchmurnego nieba lub zachmurzenie małe. Jedynie zachodzie i północy kraju miejscami umiarkowane w drugiej części dnia i wzrastające od zachodu. Spowodowane nasuwaniem się zatoki niżu atlantyckiego. W najcieplejszym momencie dnia termometry pokazały od 27°C na północnym wschodzie. Jednak znacznie cieplej, bo do 32°C w centrum i 35°C na zachodzie kraju. Niższe wartości zmierzono rejonach podgórskich Karpat i na Półwyspie Helskim, od 25°C do 28°C. Wiatr był słaby i umiarkowany, na Pomorzu Zachodnim porywisty, południowy i południowo-wschodni. Tylko szczytowych partiach Sudetów porywy wiatru do 55 km/h.
Temperatura maksymalna na stacjach IMGW-PIB, 15 lipca 2023 na obszarze Polski
Temperatura maksymalna na wybranych stacjach IMGW-PIB dla Polski
Niżowa pogoda na coraz większym obszarze Polski. Wkroczy linia zbieżności wiatru od zachodu
Nadchodząca noc przyniesie we wschodniej i południowej części kraju niebo bezchmurne lub zachmurzenie małe. Natomiast na pozostałym obszarze zachmurzenie umiarkowane. Jednak z biegiem godzin wzrastające do dużego, aż do wystąpienia nad ranem na północnym zachodzie przelotnych opadów deszczu, lokalnie burz w czasie których suma opadów wyniesie około 10 mm. Niewykluczony drobny grad. Głównie w drugiej części nocy. W najchłodniejszej części nocy od 15°C na północnym wschodzie i w rejonach podgórskich Karpat do 22°C na Śląsku. Wiatr słaby i umiarkowany południowo-wschodni, od zachodu skręcający na zachodni. W czasie burz wiatr w porywach do 60 km/h.
W sobotę najwyższą temperaturę odnotowano w Wielkopolsce i na Ziemie Lubuskiej. Na tym obszarze wartości w klatkach meteorologicznych i osłonach radiacyjnych na wysokości 2 m przekraczały 34°C, a nawet 35°C, z rekordem temperatury godzinowej zarejestrowanym w gminie Wielichowo (35,5°C).
Prognozy numeryczne wskazują, że w nocy zachodzie kraju zaznaczy swój wpływ linia konwergencji wiatru dolnego związana z rozległym ośrodkiem niżowym. Przesunie się on znad Wysp Brytyjskich nad Morze Norweskie. Jednak w drugiej połowie nocy mogą wystąpić słabe burze z przelotnymi opadami. Wysokość opadów deszczu do 10 mm i porywami wiatru do 65 km/h.
Prognoza burzowa na noc z soboty na niedzielę (IMGW-PIB) dla Polski
Śledź na bieżąco najnowsze prognozy pogody dla Polski
Fanipogody.pl