Nie wiem jak Wy, ale ja ostatnimi czasy załamuję ręce nad pogodą i prognozami na najbliższy czas. Są jednak pozytywy. Prognozy pogody ulegają korektom. Po 20 maja w Polsce ma robić się znacznie cieplej. Czy upał w Polsce wystąpi jeszcze w maju? Na to pytanie postaram się poszukać odpowiedzi. Jednak zaczniemy od części Świata, gdzie żar z nieba leje się nieziemski już teraz.
Upał na południowym wschodzie. Temperatury szaleją
Zanim w naszej dzisiejszej prognozie przejdziemy do Europy i Polski, spójrzmy gdzie obecnie panują bardzo wysokie temperatury powietrza. Poniżej mapa z prognozą temperatury na weekend dla rejonu Półwyspu Arabskiego, czy północno wschodniej Afryki.

Wciąż zalega tu rozgrzane powietrze zwrotnikowe. Temperatury przekraczają 40 stopni Celsjusza, co powoduje, że upał jest nie do wytrzymania. Lokalnie w sobotę 10 maja będzie tu 45 stopni Celsjusza. Z każdym dniem maja temperatury będą w tym regionie rosły. Pod koniec drugiej dekady termometry wskazywać będą tu prawie 50 stopni Celsjusza.

Ma koniec maja pięćdziesiątki na termometrach przekroczone będą z pewnością. Najwyższe notowane tu latem temperatury przekraczają 51 stopni Celsjusza. Lato coraz bliżej, to i wartości temperatury w opisywanym regionie stają się coraz mniej znośne.
Upał coraz śmielej pojawiał będzie się w Europie
Podczas gdy na Półwyspie Arabskim i w jego regionie upał staja się bardzo silny, dziwnie wygląda obecnie pogoda w Europie. Praktycznie nigdzie na kontynencie nie jest obecnie bardzo gorąco. Owszem, powyżej 20 stopni notujemy praktycznie codziennie na południu Hiszpanii oraz w Portugalii, jednak umówmy się, to nie są temperatury, które w jakikolwiek sposób robią wrażenie na początku maja.
Do weekendu włącznie rozkład temperatury nad Europą wygląda delikatnie mówiąc „zaskakująco”. W większości regionów Europy wartości temperatury nie przekroczą 20 stopni Celsjusza. O Polsce pisał będę za moment, jednak u nas o 20 stopniach w weekend można praktycznie tylko pomarzyć. Zresztą, po weekendzie temperatury w Europie również nie będą wyglądały jakoś kolorowo. Poniżej prognoza temperatury na 15 maja. Widzimy, że nadal na naszym kontynencie jest po prostu chłodno.

O upał nawet na ten moment w Europie nie pytam. Wszem i wobec mówi się o globalnym ociepleniu, które postępuje. Miesiąc maj, jak do tej pory, ale i w prognozach do końca drugiej dekady maja w żaden sposób na obszarze Europy nie wczytuje się w trend o globalnym ociepleniu. Wręcz odwrotnie. Marznę na spacerach chodząc na spacer z psem. Mamy prawie 10 maja, a o poranku, by nie marznąć powinienem zakładać czapkę. Coś jest nie tak w tym roku z pogodą, ale w nawet w obliczu zmiany klimatycznych chłodne okresy w pogodzie są możliwe.

To, że jest chłodniej niż w latach ubiegłych potwierdzają mapy anomalii temperatury. Mapa aż świeci się od odcieni niebieskich i fioletowych. Oznacza to, że na kontynencie jest chłodniej niż w latach referencyjnych. Anomalia temperatury jest zdecydowanie ujemna w pierwszej połowie maja w Europie.
Korekty prognoz pogody dla Polski. Wiemy kiedy zrobi się znacznie cieplej
Bardzo chcę zakończyć dzisiejszą progozę w sposób pozytywny. Jednak nie mam takiej szansy pisząc dla Was o temperaturach jakie przed nami w najbliższych kilku dniach (i nocami). Poniżej mapa z prognozą temperatury na noc z piątku na sobotę.

W sobotę nad ranem temperatury na północy kraju i w górach spadną w okolice nawet -2 stopni Celsjusza. Przy gruncie będzie z pewnością jeszcze chłodniej. W weekend, w najcieplejszym momencie dnia na zachodzie kraju temperatury dochodziły będą do 15 stopni Celsjusza. Na wschodzie nadal będzie to w okolicach 10-12 stopni. Mówimy o najcieplejszym momencie dnia, bez wpływu choćby wiatru na obniżanie temperatury. Mało pozytywny scenariusz jak na przełom pierwszej i drugiej dekady maja. Jednak jest światełko w tunelu.

Jeszcze kilka aktualizacji modeli temu słabo wyglądały prognozy temperatury również na początek drugiej połowy maja. Obecnie zaczyna wyglądać to dużo bardziej pozytywnie. W okolicach 18-20 maja na mapach temperatury widać wartości nawet powyżej 25 stopni Celsjusza. Nie jest to jeszcze upał do jakiego przyzwyczaiła nas pogoda w poprzednich latach w maju, jednak temperatury na poziomie 24-25 stopni Celsjusza, biorę w maju w ciemno. Upał nikomy nie jest do szczęścia potrzebny. Przynajmniej nie w maju.
Podsumowując dzisiejszy wpis. Na Półwyspie Arabskim wciąż trwa silny upał, a temperatury z każdym dniem jeszcze rosną. Szans na rekordowe temperatury dla maja (ponad 51 stopni) raczej nie widzę, choć pognozy pokazują 50 stopni na mapach temperatury dla Arabii Saudyjskiej, czy Iraku. W Europie letnie wartości temperatur zostały wypchnięte na krańce połdniowe. Anomalia temperatury w pierwszej połowie maja jest zdecydowanie ujemna, a na mapach pogody nie widać znaczącej poprawy sytuacji. W Polsce o upale nie mamy co myśleć, choć prognozy na drugą połowę maja ulegają znacznym poprawom. Czekamy na kolejne aktualizacje modeli. Może sytuacja nie jest jeszcze do końca stracona jeśli chodzi o wyższe temperatury powietrza jeszcze w maju.
Fan pogody praktycznie od zawsze. Pogoda i prognozowanie pogody jest jego pasją. Dodatkowo kocha burze. Gdy burza nadciąga, bierze aparat w dłoń i goni za burzą. Na portalu zajmuje się wpisami w kategoriach groźnych zjawisk pogodowych, dniowych prognoz pogody oraz pisze o pogodzie na Świecie