W środę 14 maja pogoda nad Polską przypomni bardziej późną jesień niż przełom wiosny i lata, jednak jest światełko w tunelu. Na mapach z prognozą temperatur dla kraju pojawiają się temperatury rzędu 28-30 stopni. W dzisiejszym wpisie sprawdzę kiedy upał możliwy jest w kraju i czy będzie to jeszcze maj. Zacznijmy jednak od wizyty na Bliskim Wschodzie, ponieważ tam temperatury coraz niebezpieczniej zbliżają się do rekordów temperatury maksymalnej za miesiąc maj. Zapraszam do prognozy pogody, która w przeważającej części mówiła będzie o temperaturach do końca maja i na przełomie miesięcy.
Upał na wschodzie staje się piekielny. Czy padną rekordy temperatury za maj?
Dzisiejszą prognozę zacznijmy od sytuacji, jaką notujemy obecnie na Bliskim Wschodzie. Upał w tym regionie staje się silniejszy z każdym dniem. Poniżej prognoza temperatury na środę 14 maja.

Widzimy, że już w środę w regionie temperatury rosły będą w okolice 46 stopni Celsjusza. Są to wartości bardzo wysokie. Praktycznie od kilku dni obserwujemy temperatury na poziomie 44-45 stopni w Iranie, w Iraku, czy Zjednoczonych Emiratach Arabskich. Ponad 42 stopnie notują również stacje pogodowe w Pakistanie. Jednak to jeszcze nic w porównaniu z tym co widzą modele pogodowe na przełom pierwszej i drugiej dekady miesiąca.

Powyżej prognoza temperatury modelu GFS na dzień 22 maja. Jeśli prognoza ta sprawdziłaby się, to możemy mieć do czynienia z nowym rekordem temperatury maksymalnej dla maja. Dotychczas najwyższą temperaturę w maju odnotowano w regionie w 1973 roku, kiedy to termometry na wschodzie Egiptu wskazały 51.1 stopni Celsjusza. Jeśli powyższe prognozy sprawdzą się, to możemy mieć sporą szansę na pobicie tego prawie półwiecznego rekordu.
Prognoza temperatury na kolejne dni maja dla Polski
Widzimy, że są na Świecie miejsca, gdzie maj przynosi już koszmarny upał, a w kolejnych dniach temperatury w opisywanych regionach będą jeszcze rosły. To są jednak rzeczy oczywiste. Przejdźmy więc do rzeczy mniej oczywistych, jak na przykład przymrozki w połowie maja w Polsce.
Proponuję mocno skupić się na pierwszych sekundach powyższej animacji. Po umiarkowanie ciepłej (14-15 stopni w wielu regionach kraju) środzie nadejdzie załamanie pogody, które może przynieść śnieżycę w Polsce. Tak, to nie jest przejęzyczenie. W nocy ze środy na czwartek nad Polską przemieszczał będzie się front atmosferyczny, który może przynieść opady śniegu.
Jednak ten wpis jest o temperaturach. Podczas gdy w ostatniej części tej prognozy sprawdzał będę, czy upał możliwy jest w Polsce, sami zobaczcie jakie temperatury powietrza przyniesie nam noc ze środy na czwartek.

Tak, to nieco szalone, ale noc z 14 na 15 maja przyniesie przymrozki na północnym wschodzie naszego kraju. Wszystko wskazuje na to, że to ostatnie przymrozki tej wiosny, jednak musimy przyznać, że w tym roku pojawiły się dość późno. Czwartek będzie bardzo chłodnym dniem w kraju. Tylko lokalnie temperatury przekroczą 10-12 stopni Celsjusza. W piątek kraj podzieli się na cieplejszy zachód (do 14 stopni) i chłodniejszy wschód (8-11 stopni). Podobny rozkład temperatury obserwowali będziemy w nadchodzący weekend w kraju. W przyszłym tygodniu w wielu regionach Polski robiło będzie się już nieco cieplej. Upał jeszcze nie nadejdzie, jednak dni gorące już mogą się pojawić.
Widać upał na mapach temperatury. Czy są szanse na ponad 30 stopni jeszcze w maju?
Wiemy już, że najbliższe dni nie przyniosą nam silnego ocieplenia w naszym kraju i w regionie. W takim razie poszukajmy wysokich temperatur w regionie pod koniec maja. Według obecnych wyliczeń modeli pogodowych, końcówka miesiąca ma przynieść zmiany w sytuacji synoptycznej w Europie. Wyże z centrum kontynentu odpuszczą. W związku z tym powstanie przestrzeń do wędrówki niżów atlantyckich bardziej na wschód Europy. Co za tym idzie, zmieni się również rozkład mas powietrza dla naszego kontynentu.

Powyżej mapa rozkładu mas powietrza w końcówce miesiąca maja. Widzimy tu potwierdzenie powyższych słów. Na zachód Europy zbliża się głęboki ośrodek niskiego ciśnienia. Przed niżem dochodzi do silnego napływu, gorących, zwrotnikowych mas powietrza z południowego zachodu Europy, do centrum kontynentu. Czy są szanse na upał w Polsce jeszcze w tym miesiącu? Spójrzmy na mapę z prognozą temperatury na 27 maja 2025 według wyliczeń amerykańskiego modelu GFS.

Widzimy, że napływ ciepłych mas powietrza będzie miał znaczący wpływ na temperatury odczuwalne w naszym kraju. Według obecnych wyliczeń modeli pogodowych, w ostatnich dniach miesiąca wartości temperatury zbliżą się w okolice 28-29 stopni Celsjusza. Upał będzie blisko, jednak czy temperatury przekroczą wartości 30 stopni jeszcze w tym miesiącu? Zobaczymy. Z pewnością będziemy śledzili kolejne aktualizacje modeli pogodowych w temacie rosnących na koniec miesiąca temperatur. Będziemy dawali Wam znać.
Fan pogody praktycznie od zawsze. Pogoda i prognozowanie pogody jest jego pasją. Dodatkowo kocha burze. Gdy burza nadciąga, bierze aparat w dłoń i goni za burzą. Na portalu zajmuje się wpisami w kategoriach groźnych zjawisk pogodowych, dniowych prognoz pogody oraz pisze o pogodzie na Świecie