To już chyba jeden z ostatnich wpisów w tym roku, w który padnie słowo upał. Przynajmniej w kontekście naszego regionu, choć i w tym wpisie trzydziestki w Polsce nie pojawią się. Podczas gdy temperatury w Europie zaczną przypominać nam, że jesień zbliża się wielkimi krokami, nic takiego nie obserwujemy na Półwyspie Arabskim. Tutaj z nieba nadal leje się tropikalny żar.
Upał w części Azji nadal nie do zniesienia
Zanim przejdziemy do Europy i wrócimy do prognoz dla Polski, skoczmy na moment do Azji, ponieważ w niektórych regionach upał nadal jest naprawdę potężny. Spójrzmy na mapy prognoz temperatury.
Powyżej mapa z prognozą temperatury dla regionu na 23 września. Jak widać nadal upał w regionie będzie silny. Lokalnie termometry w Arabii Saudyjskiej, Omanie, czy w Iraku pokazywały będą 46 stopni Celsjusza. Ponad 40 stopnie Celsjusza lokalnie notujemy jeszcze w północnej Afryce. Jednak i z tych regionów lato pomalutku zaczyna się wycofywać. Nie widać tu już w prognozach potężnych upałów sięgających 50 stopni Celsjusza. Zobaczmy zatem jak wygląda to w Europie.
Upał jeszcze występuje w Europie, jednak już coraz słabszy
Zobaczmy gdzie w Europie ostatnia doba przyniosła najwyższe temperatury powietrza. Poniżej 10 miejsce z najwyższą temperaturą 19 września na naszym kontynencie.
Powiem Wam, że jestem zaskoczony, że w Europie temperatury powietrza są jeszcze tak wysokie. Mamy ostatnią dekadę września, a na południu kontynentu termometry pokazały ostatniej doby nawet 37 stopni Celsjusza. To jest jeszcze upał całkiem silny. Najcieplejszymi miejscami w Europie są Włochy i Turcja. Co ciekawe, temperaturę powyżej 34 stopni Celsjusza zanotowano również w Albanii. Zobaczmy jak wygląda prognoza temperatury na kolejne dni września. Czy lato odpuści, czy może nie powiedziało jeszcze ostatniego słowa?
Na animacji widzimy, że w najbliższym okresie upał ograniczy się do regionów południowych i południowo wschodnich Europy. W region Polski dotrze ochłodzenie i front atmosferyczny, ale o tym za chwilę. Co ciekawe w przyszłym tygodniu upał powróci na zachód kontynentu. Ponad trzydzieści stopni notowali będziemy ponownie w Portugalii i Hiszpanii. Lato w Europie, pomimo końcówki września ma się całkiem dobrze. Zobaczmy jak to wyglądało będzie w Polsce. Przeczytaj również: Pogoda długoterminowa na cały październik
Front wyprze lato z kraju. To koniec ciepłych dni?
Środa i czwartek to będą ciepłe i przyjemne dni w kraju. Jednak pogoda zacznie zmieniać się w piątek 22 września. Do Polski z zachodu dotrze chłodny front atmosferyczny. Przyniesie on dużo opadów, spadki temperatury i ogólne pogorszenie aury. Poniżej prognoza temperatury na sobotę 23 września dla Polski.
Przyznacie, że wygląda to słabo. Podczas gdy na krańcach wschodnich nadal będzie gorąco, w większości regionów Polski po letnich temperaturach nie będzie już śladu. Upał pojawi się w piątek tuż za naszą wschodnią granicą, a w tym samym czasie choćby na Dolnym Śląsku notowali będziemy zaledwie 13-14 stopni Celsjusza. Czy to koniec lata? Czy trwająca przez większość września pogodowa sielanka, miałaby zakończyć się w tak drastyczny sposób? Szczęśliwie nie.
Podczas gdy w weekend czeka nas załamanie pogody, przyszły tydzień przyniesie jeszcze wysokie, letnie temperatury powietrza. Znów dostaniemy się pod wpływ wyżu. Czeka nas dużo słońca. Temperatury powietrza sięgały będą jeszcze 28 stopni Celsjusza. Upał w kraju raczej już nie wystąpi, ale lato również nie powiedziało jeszcze ostatniego słowa.