Nad Polskę napływa wyjątkowo gorąca masa powietrza. Zgodnie z prognozami skutkuje to wzrostem temperatur. W wielu miejscach kraju, zwłaszcza na zachodzie słupki rtęci grubo przekroczyły 30 kresek. Sprawdźmy zatem, które miasta okazały się w dniu wczorajszym najgorętsze.
Najgoręcej było (a jakże) w statystycznie najcieplejszym regionie Polski. W dniu wczorajszym w okolicach godziny 14, w Słubicach zanotowano dokładnie 35 stopni Celsjusza. Co ciekawe, w Słubicach najniższa temperatura podczas ostatniej doby to „zaledwie” 16 stopni. To o kilka stopni mniej niż w większości miast Polski ostatniej nocy.
33 stopnie Celsjusza minimalnie przekroczone zostały w Legnicy, Zielonej Górze, Gorzowie, Poznaniu. Powyżej 32 kresek było w Szczecinie, Pile, Opolu, Toruniu, czy Inowrocławiu. Widać, że najgoręcej w dniu wczorajszym było w zachodniej części kraju, wliczając w to północny i południowy zachód.
Gdy przeanalizujemy powyższe wartości, to okazuje się, że na wschodzie Polski, w tym na Lubelszczyźnie wcale nie było aż tak upalnie jak mogłoby nam się wydawać. Oczywiście, spory wpływ na wartości temperatur maksymalnych nad południowym wschodem kraju miały poranne układy burzowe, których kowadła na długie godziny skutecznie zablokowały dopływ promieni słonecznych do powierzchni Ziemi.
W dniu dzisiejszym czeka nas bardzo podobna pogoda. Najgoręcej będzie na zachodzie kraju. Na wschodzie temperatura wahała będzie się w okolicach 30 kreski, a ukojenie mogą nam dać popołudniowe burze (oby nie były zbyt groźne).