W pierwszy dzień weekendu burze nie opuszczą Polski. Lokalnie mogą powodować zalania

W sobotę od Polski północnej przez centralną aż po południową przebiegać będzie strefa frontu chłodnego związanego z niżem znad Morza Północnego. Na krańcach wschodnich zaznaczać ma się jeszcze zatoka niżu znad Morza Czarnego i ośrodek górnego niżu znad Ukrainy. Omawiany front wyraźnie zwolni, zacznie także stopniowo ulegać frontolizie, czyli rozpadowi. Powietrze w strefie frontowej, jak i też przed nim charakteryzować ma się podwyższonymi zasobami wilgoci, Tuż za frontem rozbudowuje się w chłodniejszym powietrzu wyż „PERRYMAN”. Natomiast na obszarze Oceanu Atlantyckiego obserwuje się odbudowę strefowej cyrkulacji atmosfery.

Dzisiaj masa zalegająca nad Polską miejscami wykazywać będzie się podwyższoną chwiejnością termodynamiczną. Modele sugerują pojawienie się przedfrontowej konwergencji wiatru w dolnej troposferze. Przewidywane są na ogół pojedyncze komórki burzowe, które na liniowej zbieżności wiatru łączyć mogą się w wydłużone multikomórki o osi południkowej.

Podwyższone zasoby wody opadowej w pionowym słupie powietrze od 26 mm do 32 mm skutkować mogą ulewnymi opadami deszczu. Z powodu niewielkiej prędkości przemieszczania miejscami dochodzić będzie do większej akumulacji opadów o wysokości od 20 mm do 40 mm, prowadząc od lokalnych podtopień.

Pionowe ścinanie wiatru nie przekroczy na ogół 10 m/s. Największa aktywność burzowa spodziewana jest w pobliżu strefy rozmywającego się frontu chłodnego w polu narastającego ciśnienia, czyli od Warmii i Mazur przez Mazowsze aż po Małopolskę, tutaj może uformować się wyraźna zbieżność wiatru. Na co wskazują poszczególne modele numeryczne.

Pierwsze chmury burzowe powinny uformować się koło południa, ale szczytowa aktywność burzowa powinna zostać osiągnięta popołudniu. Pod wieczór burze tracić mają na intensywności, chociaż punktowo grzmieć może w pierwszych godzinach nocnych.

Prognozowany obszar burz według Polscy Łowcy Burz – Skywarn Polska na dzień 8.09.2018 r. do 9.09.2018 r.

Nieco mniejszy obszar prognozują specjaliści z IMGW-PIB

 

Dodaj komentarz