W środę Polska znajduje się pod wpływem rozległej zatoki niskiego ciśnienia związanej z niżem o imieniu „HELENA” ulokowanym nad zachodnią Rosją. Będziemy w bardzo ciepłym i wilgotnym powietrzu zwrotnikowym, które objawi się temperaturą na 2 m nad poziomem gruntu w przedziale od 25°C do 28°C. Wysoka wilgotność powietrza potęgować będzie odczucie parności. W obszarze obniżonego ciśnienia rozwiną się strefy konwergencji wiatru, które sprzyjać mają formowaniu się chmur burzowych. Na ogół powstawać powinny komórki o charakterze pulsacyjnym. Dodatkowo nad Polską obecna jest strefa frontu zokludowanego.
Dzisiejszy dzień przyniesie najprawdopodobniej groźne zjawiska burzowe. Nad naszą częścią Polski zalega bardzo ciepłe i chwiejne powietrze, co w połączeniu ze strefami zbieżności wiatru prowadzić ma do szybkiego rozwoju chmur burzowych. Pierwsze z nich powinny zacząć formować się już przedpołudniem, ale to właśnie na godziny popołudniowe spodziewana jest intensyfikacja procesów konwekcyjnych.
Dominować będą na ogół pojedyncze, rozproszone komórki burzowe o charskterze pulsacyjnym, w których przez kilkadziesiąt minut do godziny może dominować bardzo silny prąd wstępujący. Duża wodność atmosfery sprzyjać ma nawalnym opadom deszczu, wysokość opadu może osiągnąć od 15 mm do 40 mm w przypadku lepiej zorganizowanej struktury burzowej. Lokalnie możliwe są zalania, zwłaszcza obszarów niżej położonych. Oprócz tego Cumulonimbusy generować powinny dużo wyładowań atmosferycznych.
Co więcej spodziewamy się opadów gradu od 1 cm do 3 cm, a duża zawartość pary wodnej w dolnej części troposfery sprzyjać może powstawaniu lejków kondensacyjnych, bądź też słabej trąby lądowej. Jest to jednak niskie ryzyko.
Oprócz pojedynczych komórek burzowych możliwe są także struktury multikomórkowe. Przeważnie słabo zorganizowane.
Podsumowując, podstawowym zagrożeniem środowych burz będą obifte opady deszczu, miejscami prowadzące do zalań. Trudno jednak wyodrębnić szczególnie zagrożone rejony województwa. Chmury burzowe mogą powstać wszędzie tam, gdzie wystąpią dogodne warunki. Przemieszczać będą się na południe, południowy-zachód z niską prędkością.
Konwekcja i związane z nią burze mogą utrzymać się lokalnie po zachodzie słońca. Grzmieć może nawet do drugiej części nocy ze środy na czwartek. Warto jednak mieć na uwadze, że w porze nocnej potencjał do przynoszenia niebezpiecznych zjawisk towarzyszących burzom będzie ograniczony, ale głównym zagrożeniem pozostaną w dalszym ciągu ulewne opady deszczu i wyładowania atmosferyczne.
Ze względu na dużą lokalność zjawisk burzowych zalecamy śledzić bieżące zobrazowania satelitarne, radarowe oraz detektory wyładowań. Niejednokrotnie zdarza się, że w jednej miejscowości przechodzi silna burza, gdy w tym samym czasie kilka kilometrów dalej panuje słoneczna aura.
BIEŻĄCE DANE RADAROWE, SATELITARNE I DETEKTORY WYŁADOWAŃ MOŻECIE ŚLEDZIĆ POD ADRESEM PONIŻEJ.
Radar burz i opadów. Gdzie jest burza nad Polską. Mapa burzowa