Wichura. Jesień i zima to czas, gdy wichury w naszych szerokościach pojawiają się najczęściej. Jest to spowodowane występowaniem dużych kontrastów termicznych między północą a południem, co w konsekwencji prowadzi do występowania nasilonego prądu strumieniowego i rozwoju aktywnych i głębokich niżów barycznych związanych przeważnie z cyrkulacją atlantycką.
Wichura uderzy w najbliższych godzinach na obszarze Polski
Niewiele czasu pozostało do uderzenia pierwszej w tym roku jesiennej wichury na obszarze Polski. Niż, który przyniesie w naszych szerokościach geograficznych lokuje się w tym momencie nad południową Szwecją. W kolejnych godzinach wtórny układ niżowy „TIMM II” będzie się pogłębiał i wkroczy nad Bałtyk. Następnie skieruje się w stronę państw bałtyckich i wypełni nad Europą Wschodnią.
Położenie i głębokość niżu wtórnego (988 hPa) o godzinie 13 czasu lokalnego, który przyniesie w Polsce wichurę
Prąd strumieniowy napędza rozwój wtórnego niżu
Silną cyklogeneze napędza prąd strumieniowy, jaki przebiega po południowej stronie niżu wtórnego. Skutkuje on dalszym pogłębianiem układu niżowego, który przyniesie silny wiatr na obszarze Polski.
Prognoza położenia i prędkości prądu strumieniowego na wysokości izobarycznej 300 hPa (9144 m)
Modele pogodowe sygnalizują, że omawiany niż, który rozwinął się na peryferiach rozległego atlantyckiego niżu przesunie się w ciągu najbliższych kilkunastu godzin w rejon Litwy oraz Łotwy. Następnie dotrze nad Białoruś i Rosję, gdzie nad lądem zacznie się stopniowo wypełniać. Zmianę pogody zaobserwować możemy również na barometrach. Ciśnienie atmosferyczne wraz ze zbliżaniem i pogłębianiem niżu szybko spada. W ciągu doby spadnie o ponad 20 hPa. Może to niekorzystnie wpływać na nasze samopoczucie. W piątek zacznie stopniowo rosnąć.
Prędkość w węzłach i położenie prądu strumieniowego na mapach górnych, w tym przypadku wysokość izobaryczna 500 hPa (5500 m.n.p.g)
Przez Polskę przejdzie okludujący się układ frontów atmosferycznych. Możliwe burze
Z niżem wtórnym związany jest okludujący układ frontów atmosferycznych, który w ciągu nadchodzącej doby przesuwać będzie się od północnego-zachodu na południowy-wschód. Przyniosą one opady atmosferyczne, silny wiatr, a na Morzu Bałtyckim i północy kraju niewykluczone są pojedyncze burze z silnym wiatrem. Szczególnie intensywny rozwój konwekcji może nastąpić na linii frontu chłodnego. Istnieje prawdopodobieństwo powstania liniowego układu konwekcyjnego napędzanego bliskością niżu i silnym przepływem mas powietrza. Nie można całkowicie wykluczyć uformowania się pojedynczych, izolowanych superkomórek burzowych.
Sytuacja synoptyczna, 24.09.2021, 00 UTC
Istnieje pewne prawdopodobieństwo uformowania się 1-2 przypadków krótkotrwałych trąb powietrznych. Związanych zarówno z mezocyklonem, jak i też o charakterze szkwałowym. Najgroźniejsze burze są prognozowane na Wybrzeżu. Opady z uwagi na wzmożony przepływ mas powietrza będą przemieszczać się szybko od północnego-zachodu na południowy-wschód. Ulewy mają być krótkotrwałe, ale dość intensywne.
Prognoza burzowa na czwartek i noc z czwartku na piątek według Polscy Łowcy Burz – Skywarn Polska
Prognoza burzowa na noc z czwartku na piątek (IMGW-PIB)
Najsilniejsza wichura na północy. Silny sztorm na Bałtyku, groźnie również w górach
Początkowo silne porywy wiatru związane z narastającym poziomym gradientem ciśnienia dadzą się we znaki na północy Polski. Początkowo na tym obszarze porywy w drugiej części dnia osiągać będą od 40 km/h do 65 km/h. Jednak z biegiem godzin wzrastać będzie prędkość wiatru, a niż wtórny ulokuje się nad Morzem Bałtyckim. Wieczorem w czwartek porywy sięgną do 70-100 km/h. Szczególnie silnie powieje na Bałtyku i na Wybrzeżu, gdzie obserwowane będą wysokie fale.
Późnym wieczorem oraz w pierwszej części nocy najsilniejsze porywy występować mają na północy Polski. Z biegiem czasu przesuwać ma się jednak na południe i południowy-wschód. Najsilniejszych porywów oczekujemy jednak na Pomorzu Zachodnim, Środkowym oraz Wschodnim. Najgroźniejsza sytuacja ma mieć miejsce jednak na Morzu Bałtyckim, gdzie porywy przekroczą 100-115 km/h, skutkując występowaniem sztormowej pogody. Również w polskich górach w nocy z czwartku na piątek wzrastać ma wyraźnie prędkość wiatru, gdzie w szczytowych partiach gór powieje nawet 120-130 km/h.
Noc z czwartku na piątek będzie wietrzna na przeważającym obszarze Polski. Jednak szczególnie silne porywy wiatru ograniczą się do północnej połowy kraju, gdzie porywy głównie wzdłuż gmin nadmorskich osiągną 90-110 km/h. W wielu regionach Polski powieje do 50-80 km/h, a największe porywy wiatru wystąpią na froncie chłodnym i w obrębie konwekcji. Wysoko w Tatrach i Sudetach może wiać ponad 120-130 km/h, ale dotyczyć będzie to tylko szczytowych polskich gór.
Wyliczana prędkość porywów wiatru do godzin wieczornych w piątek według francuskiego ARPEGE
W piątek niż wypełniać będzie się nad Białorusią
Jutro Polska pozostawać będzie w zasięgu niżu znad Białorusi. Z północnego zachodu napływać będzie chłodniejsze powietrze polarne morskie. Szczególnie silnie powieje w centrum, wschodzie oraz północnym-wschodzie Polski. Na nizinach powieje do 50-80 km/h, natomiast tylko w szczytowych partiach gór powyżej 100 km/h.
Sytuacja synoptyczna, 24.09.2021, 12 UTC
Nad ranem w piątek powieje szczególnie silnie na wschodzie, południowym-wschodzie Polski. Wiatr w godzinach porannych wyraźnie osłabnie na północy kraju, oprócz południowego Bałtyku. Groźne, gradientowe porywy wiatru są prognozowane m.in w rejonie Zatoki Gdańskiej, gdzie mogą osiągać 90-100 km/h.
Prognozowane maksymalne porywy wiatru według modelu GFS w okresie od 23.09.2021, 6 UTC do 24.09.2021, 18 UTC
Groźny wiatr gradientowy po południowo-zachodniej stronie niżu będzie się dawał przez znaki przez większość jutrzejszego dnia. Najgroźniejszych porywów wiatru oczekujemy we wschodniej połowie kraju na wschodzie Polski, gdzie może wiać nawet do 75-80 km/h. Sztorm nieco osłabnie na Bałtyku, ale w dalszym ciągu z powodu znacznej prędkości wiatru obserwowane będą wysokie fale.
Wyliczana prędkość maksymalnych porywów wiatru w okresie od 23.09.2021, 6 UTC do 24.09.2021, 18 UTC według modelu ICON
Prognozy różnych ośrodków wyraźnie wskazują, że pierwsza jesienna wichura będzie najbardziej odczuwalna na północy Polski. Największe, gradientowe porywy są wyliczane przez modele regionalne na Wybrzeżu oraz południowym Bałtyku. Na otwartym morzu będzie to pierwszy tak poważny sztorm w tym roku. Modele prognozują na tym obszarze aż 100-125 km/h. Wzdłuż gmin nadmorskich powieje przeważnie do 90-100 km/h, powodując szkody. Jeśli uwzględnimy konwekcje, która prawdopodobnie pojawi się na froncie chłodnym, to porywy wiatru miejscami w głębi lądu mogą okazać się większe. Wiatr zacznie wyraźnie słabnąć pod koniec dnia w piątek.
O znaczeniu modeli pogodowych można dowiedzieć się więcej z najnowszego materiału IMGW-PIB.
Wieloletni pasjonat meteorologii, zjawisk konwekcyjnych z głównym naciskiem na burze. Interesuje go również metrologia i wiarygodne pomiar wielkości fizycznych w meteorologii. Oprócz tego jest wieloletnim operatorem drona z uprawnieniami nadanymi przez ULC
1 komentarz do “Wichura uderzy już dziś w Polskę. Niszczące porywy wiatru przekroczą 100 km/h, niewykluczone burze i silny sztorm na Bałtyku”
Możliwość komentowania została wyłączona.