Mieliśmy kilka dni spokoju w ubiegłym tygodniu i w weekend. Od niedzieli jednak w kraju znów zrobiło się niespokojnie. Nie jest to może bardzo silna wichura, lecz wiatr dokucza nam w ostatnich godzinach. W dzisiejszej prognozie zajmę się silnym wiatrem właśnie. Na Atlantyku szalał będzie potężny żywioł. Sprawdzimy, jak silna wichura dotrze do naszego kontynentu. W drugiej części wpisu zajmę się również prognozą pogody dla Polski.
Wichura na zachodzie. Czym będzie spowodowana?
Silna wichura, która szalała na zachodzie Europy, a w niedzielę dotarła do nas w postaci silniejszego wiatru spowodowana była dość aktywnym niżem z południowego zachodu Europy. Obecnie wiatr ten będzie już uspokajał się, a po niżu nie pozostał praktycznie żaden ślad.
Widzimy, że w okolicach połowy tygodnia w rejonie Wysp Brytyjskich rozwinie się kolejny niż. Ponieważ w jego obrębie dojdzie do dużego gradientu barycznego (różnica ciśnień), mieszkańców regionu czeka kolejna wichura. Wiatr będzie w rejonie bardzo silny, jego siła przekraczać będzie nawet 130 km/h. Jednak na lądzie nie będzie wiało aż tak mocno. Porywów wiatru przekraczających 100 km/h spodziewać muszą się mieszkańcy Szkocji oraz północnych regionów Anglii. Jednak zajmimy się bardzo ciekawym niżem, jaki nadciągał będzie do Europy z zachodu bliżej przyszłego weekendu.
Widzimy, że za 7 dni w prognozach widać bardzo głęboki i aktywny niż, który mknie wprost na Europę. Ciśnienie w jego centrum w pewnym momencie spadnie nawet poniżej 960 hPa. Z tym niżem związana będzie bardzo silny wiatr. Zobaczmy, jak przebieg wichury widzą modele pogodowe.
Wichura na Atlantyku. Z jaką siłą dotrze do Europy?
Wiemy już, że za silne wiatry jakie pojawiały się w Europie w weekend i będą pojawiały się w kolejnych dniach odpowiedzialne są aktywny niże atlantyckie. W najlepsze trwa okres zachodniej cyrkulacji powietrza. Dlatego też niże te z łatwością docierają do Europy.
Powyżej animacja map z prognozami wiatru. Widzimy tu potwierdzenie słów, które pisałem powyżej. Pierwsza silna wichura pojawi się w Europie w okolicach środy. Tego dnia wiatr ponad 100 km/h wiał będzie w regionie Wysp Brytyjskich. Niż ten dotrze do Skandynawii przynosząc w drugiej części tygodnia silny wiatr w regionie Bałtyku (o Polsce w dalszej części wpisu). Mnie jednak w kontekście Europy najbardziej interesuje to co widać na mapach prognoz wiatru pod koniec przyszłego weekendu.
Widzimy, że siła wiatru w rejonie aktywnego niżu sięgać ma nawet 190 km/h. Na powyższej mapie z prognozą widać, że wichura zbliży się prędkością wiatru nawet w okolice 200 km/h. To jest już wiatr iście huraganowy. Jeśli w takiej formie niż dotarłby do wybrzeży Europy, to mieszkańców zachodnich krańców kontynentu mieliby naprawdę duże zmartwienie. Na szczęście niż zacznie wypełniać się. Ciśnienie w jego centrum będzie rosło, dlatego też malał będzie kontrast ciśnienia w jego bezpośrednim sąsiedztwie. W związku z tym malała będzie również prędkość wiatru.
Powyżej mapa z prognozą wiatru na 19 marca. W Wyspy Brytyjskie uderzy wichura z wiatrem wiejącym z prędkością przekraczającą 110 km/h. To już bardzo silny wiatr mogący powodować szkody. Równie mocno wiać może na zachodzie Skandynawii. Wiemy już, że pogoda w Europie w najbliższych dniach nie będzie spokojna. Sprawdźmy teraz jak przeniesie się to na prognozy bezpośrednio dla Polski. Przeczytaj również: Prognoza pogody na 5 dni dla Polski. Co wydarzy się w pogodzie w kraju do przyszłego weekendu?
Czy silny wiatr dotrze do Polski?
Dziwnie zabrzmiał tytuł tej sekcji wpisu. Gdy przygotowuję dla Was tę prognozę (poniedziałek rano), to na dworze mocno szaleje wiatr. Tuje uginają mi się tak mocno, że poważnie zastanawiam się, czy mi ich nie połamie. Więc czemu pytam, czy silny wiatr dotrze do Polski, skoro on z nami jest od niedzieli? Zadałem takie pytanie dlatego, że obecna wichura bardzo szybko uspokoi się. Prawdopodobnie, gdy czytacie tę prognozę to nad Polską wiatr jest już dużo słabszy. We wtorek odczuwalne porywy wiatru jeszcze na wschodzie Polski. W środę zrobi się już całkowicie bezwietrznie. I taka bezwietrzna aura trwała będzie do przyszłego weekendu.
W sobotę w kraju wiać będzie z prędkością przekraczającą 60 km/h. Nie jest to oczywiście żadna silna wichura. Po prostu wiatr znów zacznie być w kraju odczuwalny. W prognozach widać wzrost siły wiatru po 20 marca, jednak to jest jeszcze tak odległy termin, że nie będę się nad nim skupiał w tej prognozie. Widzimy więc, że kolejne wichury docierają na zachód Europy. Jednak nie będzie miało to większego przełożenia na dynamikę w pogodzie w Polsce. Silny wiatr, czy wichura w najbliższych dniach nam w kraju nie grożą.