Postępujące zmiany ciśnienia w Polsce oraz na obszarze kontynentu europejskiego i przyległości doprowadziły do zmiany cyrkulacji atmosferycznej na południową i południowo zachodnią, które przyniosą pierwsze powszechne na terytorium naszego kraju dni gorące. Temperatura w naszym regionie na wysokości 2 metrów w klatkach meteorologicznych zbliży się do dolnego progu upału, ale szansa na jego wystąpienie nie jest wysoka. Fala gorąca będzie dobrze zauważalna, zwłaszcza, że w Wielkim Tygodniu Polska stanie się jednym z najcieplejszych krajów w Europie. Pojawi się także znaczna koncentracja pyłu saharyjskiego, co może obniżyć docieranie promieni słonecznych, zmniejszając wzrost temperatury powietrza. Spektakularnie będą też wyglądać wschody i zachody słońca.
Prognozowana anomalia temperatury na wysokości 2 metrów na 17 kwietnia 2025 r. dla Europy i obszarów przyległych
Dostrzegamy nad Europą rozległe pole obniżonego ciśnienia, które obejmuje prawie całą zachodnią część Starego Kontynentu, podczas gdy na wschodzie dominują wyże. Taki rozkład pola barycznego stworzy „autostradę” w nadchodzących dniach dla postępującej adwekcji coraz gorętszego powietrza z południa, które dotrze do środkowej Europy. Okaże się to przejściowo powietrze o charakterze zwrotnikowym, w którym ulokują się cząsteczki pyłu saharyjskiego, co spowoduje, że niebo stanie się mętne i efektownie mogą wyglądać wtedy wschody i zachody słońca. Pył saharyjski ograniczyć może także dopływ promieni słonecznych, utrudniając dzienne ogrzewanie przypowierzchniowych warstw oraz powietrza, wpływając na dzienny wzrost temperatury powietrza. Dlatego w niektórych regionach przy znacznej jego koncentracji może być utrudniony dopływ promieni słonecznych.
Polecamy: Zima nie odpuści. Śnieżyca przyniesie 30 cm śniegu w Alpach. Nadciąga potężne załamanie pogody
Odnotowana temperatura powietrza 14 kwietnia 2025 r. na stacjach synoptycznych IMGW i pierwszy dzień gorący, w tym przypadku na stacji synoptycznej Łódź-Lublinek
Silne ocieplenie w regionie europejskim
Modele meteorologiczne wskazują, że fala bardzo ciepłego powietrze, jaka dotrze do Polski i rejonu środkowo-wschodniej Europy, osiągnie kulminacje w okolicach drugiej połowy tygodnia. Jednak zanim to nastąpi, to fala bardzo ciepłego powietrza migrować będzie przechodzić przez południowe Włochy, a następnie przez Półwysep Bałkański, docierając do centralnych i wschodnich obszarów Starego Kontynentu. Dlatego w predykcjach modelu ECMWF na poziomie izobarycznym 850 hPa, czyli na wysokości około 1,5 km, temperatura w niektórych miejscach wyniesie od 15 do 22°C, co wyraźnie wpłynie, mając na uwadze prognozowane wysokie wartości temperatury na poziomie 2 m oraz przy gruncie.
Zanotowana w ciągu ostatnich 24 godzin najwyższa temperatura powietrza na obszarze Starego Kontynentu i terenów przyległych
Prognozowana znaczna koncentracja pyłu saharyjskiego w drugiej części tygodnia według modelu SKIRION w Europie i na terenach przyległych
Pomiary temperatur z ostatniej doby potwierdzają te prognozy. Kulminacyjna fala ocieplenia czeka nas między 16 a 17 kwietnia, gdy to odchylenie temperatury od normy wieloletniej względem tego konkretnego okresu wyniesie od 12 do 16°C powyżej normy wieloletniej, przynosząc prawdziwy podmuch lata. Modele numeryczne pokazują nam, że Polska znajdzie się w czołówce najcieplejszych obszarów Europy. Co ciekawe w naszym kraju będzie nawet cieplej niż na Półwyspie Iberyjskim.
Wyliczana wstępnie temperatura powietrza na 18 kwietnia 2025 r. według modelu ECMWF dla Polski
Pierwszy tak wczesny upał w Polsce?
Wtorkowe realizacje prognoz opartych na modelach ICON i ECMWF wskazują, że w Polsce w omawianych dniach temperatura osiągnie maksymalnie 25-29°C, co wskazuje, że lokalnie zbliżymy się do granicy upału 30°C. Istnieje pewne prawdopodobieństwo, że lokalnie szczególnie na zachodzie pierwszy raz w tym roku przekroczymy próg upału, ale nie jest to wysokie ryzyko. Modele pogodowe pokazują nam, że najwyższe temperatury zostaną zarejestrowane na obszarze między woj. małopolskim, woj. łódzkim, wielkopolskim i woj. lubuskim. Mimo tego, rekord temperatury maksymalnej dla kwietnia, wynoszący 32,5°C, który odnotowano w Słupcy 29 kwietnia 2012 roku, nadal pozostanie nieosiągnięty.
Co ciekawe, niewykluczone jest, że miejscami w kraju termometry wskażą 30°C. W tej sytuacji byłby to najwcześniejszy upał w historii obserwacji na ziemiach Polski. Jednak nie jest to jeszcze nic pewnego. Zarejestrowano najwcześniejsze w historii wystąpienie upału w Polsce. Dotychczasowe maksimum przypadało na 22 kwietnia 1968 roku, kiedy w Sulęcinie (woj. lubuskie) odnotowano 30,7°C w 3 dekadzie kwietnia.
Prognozowana wstępnie temperatura powietrza na 17 kwietnia 2025 r. według modelu ECMWF
Modele numeryczne, pokazują, że w okolicach Wielkiego Piątku nastąpi wyraźne załamanie pogody – wtedy też Polskę zaznaczą się fronty atmosferyczne, powodując lokalne gwałtowne burze i przelotne opady. Gdzieniegdzie możliwe będą intensywne ulewy, silne porywy wiatru, a nawet opady gradu. Dlatego też po przejściu frontów przejściowo się ochłodzi. Aczkolwiek w sobotę temperatury ustabilizują się na poziomie 17–23°C, co przyniesie ulgę po wcześniejszych dniach gorących, ale będzie to tylko przejściowe i krótkie ochłodzenie, bo od Niedzieli Wielkanocnej znów zacznie się robić cieplej. Podamy niedługo więcej informacji.
Prognozowana wstępnie maksymalna temperatura przez model europejski ECMWF w okresie od 15.04.2025 r. do 24.04.2025 r. dla Polski
Źródło: Fanipogody.pl, wxcharts.com, meteologix.com, modele.imgw.pl, forecast.uoa.gr
Wieloletni pasjonat meteorologii, zjawisk konwekcyjnych z głównym naciskiem na burze. Interesuje go również metrologia i wiarygodne pomiary wielkości fizycznych w meteorologii. Oprócz tego jest wieloletnim operatorem drona z uprawnieniami nadanymi przez ULC