Rozkoszujemy się wiosennym ciepłem i pięknym słońcem. Nawet opady, które zaczynają pojawiać się nad Polską nie martwią nas bardzo, ponieważ deszcz pada w dość wysokich temperaturach. Niestety, dzisiejszą prognozą muszę nieco zepsuć tą sielankową, wiosenną atmosferę. Do Polski wróci jeszcze mróz, lokalnie pojawią się opady śniegu. Sprawdźmy, czy będzie to silny atak zimy, czy tylko chwilowy podmuch odchodzącej już zimowej pory roku.
Mróz i zima wracają w region. Czym będzie to spowodowane?
Do końca bieżącego tygodnia wyż trzymał będzie się na północnym zachodzie Europy. Utorowało to drogę dla kolejnych niżów, które przemieszczają się w naszym kierunku z południowego zachodu. Sytuacja synoptyczna zmieni się w okolicach połowy miesiąca.

Już w najbliższy weekend wyż z północnego zachodu zacznie zbliżać się w naszym kierunku. Masy powietrza krążą wokół wyżu zgodnie z ruchem wskazówek zegara. Dlatego też przed wyżem, po jego wschodniej stronie zaczną spływać do nas arktyczne, chłodne masy powietrza z północy.
W regionie zacznie pojawiać się mróz. O szczegółach za chwilę, a teraz zostańmy jeszcze na moment przy sytuacji barycznej, ponieważ już w okolicach 18-19 marca sytuacja znów stanie się sprzyjająca do powrotu wysokich temperatur w nasz region. Wyż odsunie się na wschód, a jego miejsce zajmą niże przyczyniając się do napływu cieplejszych mas powietrza z południa na północ.

Powyżej mapa baryczna na 18 marca 2025. Widzimy dokładnie opisywaną przeze mnie sytuację. Doprowadzi ona do tego, że w nasz region znów napływać zacznie bardzo ciepłe powietrze z kierunków południowych. Szczegóły opiszę w trzeciej części wpisu, a teraz zerknijmy na nieszczęsny okres w pogodzie, podczas którego wróci do nas mróz.
Mróz w Polsce. Gdzie i kiedy temperatury spadną poniżej zera
Wiemy już, dlaczego zacznie spływać do nas chłodniejsze powietrze. Sprawdźmy teraz gdzie w Europie mróz będzie najsilniejszy, jednak na początek popatrzmy na prognozy temperatury dla Polski.
W tym tygodniu w Polsce będzie jeszcze bardzo ciepło, choć bezchmurne niebo spowoduje, że lokalnie, nocami w Polsce pojawi się słaby mróz. Spływ chłodniejszych mas powietrza w kraju odczujemy od początku weekendu. Nocami mróz sięgać może -5 stopni. Początkowo na północy, a po 15 marca również na wschodzie Polski. Ujemne temperatury w kraju odpuszczą w okolicach 18-19 marca. O powrocie wiosny w Polsce za chwilę. Teraz zerknijmy jeszcze okiem na temperatury, jakie pojawią się przy okazji tego ochłodzenia w Europie.

Ciekawostką jest, że podczas gdy chłodne masy powietrza obejmą znaczną część Europy Centralnej i wschodniej, cieplej zrobi się w Skandynawii. To dlatego, że wyż będzie znajdował się już nad Bałtykiem i po jego zachodniej stronie, do Skandynawii właśnie, napłynie ciepłe powietrze z południa. Tymczasem, na omawiane kilka nocy chłodniej zrobi się w pasie od zachodniej Rosji, przez Republiki Bałtyckie, Polskę, Czechy, Słowację, Ukrainę aż po Bałkany. Nie będzie to silny atak zimy, jednak mróz obejmie dość znaczną część Europy.
Szczęśliwie to tylko chwilowy podmuch zimy
Na zakończenie dzisiejszej prognozy nieco pozytywnych wieści. Okazuje się, że mróz wróci do nas tylko na chwilę. Ochłodzenie potrwa dosłownie kilkadziesiąt godzin, a temperatury spadały będą poniżej zera wyłącznie nocami. Owszem od weekendu do okolic 18 marca za dnia termometry również nie pokażą więcej jak 10 stopni Celsjusza. Jednak już 19-20 marca na mapach pogody znów widać temperatury na poziomie nawet 15 i więcej stopni.

Na ten moment prognozy są jednoznacznie. Po ochłodzeniu, które przed nami od nadchodzącego weekendu, wiosna bardzo szybko wróci do Polski. Trzymam szczere kciuki, by był to już ostatni mróz tej zimy. Tym bardziej, że już za kilkanaście dni witamy kalendarzową wiosnę. Miłego dnia !
Fan pogody praktycznie od zawsze. Pogoda i prognozowanie pogody jest jego pasją. Dodatkowo kocha burze. Gdy burza nadciąga, bierze aparat w dłoń i goni za burzą. Na portalu zajmuje się wpisami w kategoriach groźnych zjawisk pogodowych, dniowych prognoz pogody oraz pisze o pogodzie na Świecie